Saddam przyznał się, że jest Saddamem
Z ziemianki, z której żołnierze amerykańscy wyciągnęli Saddama Husajna, roztaczał się widok na wspaniałe pałace byłego dyktatora w jego rodzinnym Tikricie. Gdy go znaleziono były dyktator Iraku przyznał się, że jest Saddamem Husajnem.
15.12.2003 | aktual.: 15.12.2003 06:39
Miejscowość Dawar, położoną w odległości kilkunastu kilometrów od Tikritu, oddziela od tego miasta rzeka Tygrys. Generał Raymond Odierno, dowódca 4. dywizji piechoty USA, której żołnierze zatrzymali Saddama, zwrócił uwagę na ironiczny aspekt pojmania dyktatora: "Siedział w dziurze, wykopanej w ziemi, a na drugim brzegu rzeki znajdują się te wielkie pałace, które wybudował (...) ograbiając naród iracki".
Chociaż Saddam miał przy sobie pistolet, nie stawiał oporu i był "bardzo oszołomiony" - powiedział Odierno. W podziemnej kryjówce, przykrytej styropianem i dywanem, nie miał żadnych środków łączności, co - zdaniem generała - przeczy domysłom, że to Saddam kierował w ostatnich miesiącach antykoalicyjnymi zamachami. Odierno uważa, że chodziło raczej o "wsparcie moralne".
"Dał się złapać jak szczur. Kiedy człowiek da się zapędzić w kozi róg, nie może walczyć" - powiedział Odierno.
Dziennikarz Associated Press Aleksandar Vasovic tak opisuje operację amerykańską: "Kiedy zapadły ciemności, Amerykanie zajęli pozycje; było ich 600, od żołnierzy piechoty po elitarne siły specjalne. Ich cel: dwa domy w tej wsi pośród gajów pomarańczowych, cytrynowych i palmowych. Powiedziano im, że w środku jest ktoś znaczny. Kiedy uderzyli, nic nie znaleźli. Ale potem zauważyli dwóch ludzi, oddalających się biegiem od niewielkich, ogrodzonych zabudowań wśród drzew. Wewnątrz, przed glinianką, żołnierze odciągnęli leżący na ziemi dywan, oczyścili to miejsce i odsłonili styropianową płytę. Pod nią był wykop, prowadzący do maleńkiego pomieszczenia, w którym z trudem mógł się zmieścić jeden człowiek. Początkowo nie rozpoznali ukrywającego się tam człowieka o potarganych włosach, zmierzwionej brodzie, trzymającego na kolanach pistolet. Ale kiedy spytali, kim jest, oszołomiony mężczyzna udzielił szokującej odpowiedzi. Powiedział, że jest Saddamem Husajnem".