PolskaSąd: Ziobro ma przeprosić SLD

Sąd: Ziobro ma przeprosić SLD

Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma przeprosić SLD za stwierdzenie, że środowisko SLD ponosi odpowiedzialność za śmierć Barbary Blidy. Ziobro mówił o tym w Telewizji Trwam i Radiu Maryja.

Wydział Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości od razu zapowiedział, że minister sprawiedliwości odwoła się od tego orzeczenia. Minister uważa, że miał prawo wyrazić opinię, którą podważa SLD - czytamy w oświadczeniu resortu.

Sąd zakazał też rozpowszechniania informacji, że SLD ponosi odpowiedzialność za śmierć Barbary Blidy, ponieważ środowisko tolerowało jej związki z osobami z mafii węglowej.

Sąd nakazał ministrowi przeprosiny poprzez opublikowanie oświadczenia w Telewizji Trwam i Radiu Maryja.

O tej sprawie Ziobro rozmawiał z dziennikarzami w Żywcu, jeszcze przed rozstrzygnięciem procesu wytoczonego mu przez LiD. Do polityków SLD zwrócił się tak: Jeśli szukacie tak bardzo osób odpowiedzialnych, to żeby niektórzy z was nie złapali się za rękę, jeśli chodzi o odpowiedzialności moralną i szeroko rozumianą polityczną, za utrzymywanie pewnych relacji, które doprowadziły do takiego rozwoju wydarzeń, śledztwa prokuratury, a w finale do tragicznego targnięcia się Barbary Blidy na własne życie - mówił.

Minister podkreślił, że żadnej, ani moralnej, ani politycznej, ani prawnej odpowiedzialności nie ponoszą prokuratorzy, którzy uczciwie i rzetelnie wykonywali swoje obowiązki.

Ziobro dodał, że znaczna część środowiska SLD akceptowała pewne relacje na styku polityki i świata biznesu, często spod ciemnej gwiazdy.

Minister przywołał kontakty Blidy z Barbarą K., zwaną śląską Alexis. Fundowała wyjazdy zagraniczne poseł Barbarze Blidzie, finansowała remont i rozbudowę domu z basenem w Szczyrku. Tego rodzaju udokumentowane zdarzenia, które łączyły się z działaniami posłanki na rzecz Barbary K., musiały powodować konieczność oceny pod kątem prawno-karnym. Gdyby Barbara Blida nie zdecydowała się targnąć na swoje życie, co jest tragedią i rzeczą niezwykle przykrą, byłaby okazja poznać jej punkt widzenia. Innej drogi nie ma w państwie prawa - dodał.

Minister przypomniał zarazem, że o Barbarze K. w kontekście mafii węglowej mówiono już w połowie lat 90-tych. "Śląska Alexis" przystąpiła do SLD w 2002 roku. Wprowadzali ją poseł Wacław Martyniuk i Barbara Blida.

Była posłanka SLD i b. minister budownictwa Barbara Blida zastrzeliła się 25 kwietnia, gdy do jej domu w Siemianowicach Śląskich z prokuratorskim nakazem rewizji i zatrzymania wkroczyła ABW. Blida miała usłyszeć zarzuty w związku z podejrzeniami o korupcję w handlu węglem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)