Sąd w Los Angeles zdecydował: Koniec ojcowskiej kurateli nad Britney Spears
Zakończyła się trwająca ponad 13 lat prawna batalia amerykańskiej wokalistki Britney Spears. Sąd w Los Angeles uwolnił ją spod kurateli ojca. Piosenkarka mówiła, że jest to najlepszy dzień w jej życiu.
"Z dniem dzisiejszym kończy się nadzór kuratorski nad Britney Jean Spears i jej majątkiem" – orzekła w piątek 12 listopada sędzia Brenda Penny.
Britney Spears wolna. Koniec trwającej 13 lat sądowej batalii
39-letnia piosenkarka od miesięcy apelowała w sądzie o zakończenie nadzoru kuratorskiego decydującego o jej życiu osobistym i majątku wartym 60 milionów dolarów. W piątek powiedziała mediom, że zanim podzieli się swoimi przyszłymi planami zawodowymi, chce się trochę nacieszyć się życiem wolnej osoby. Spears jest zaręczona i zamierza poślubić długoletniego partnera Sama Asghari.
Sądowe zwycięstwo Britney Spears. Przełom w sprawie ściągnięcia kurateli
Zwracając się do sądu adwokat wokalistki Matthew Rosengart zaznaczył, że ustanowiono "siatka bezpieczeństwa" w celu uregulowania kwestii finansów i osobistej opieki nad jego piosenkarką. Jego celem jest doprowadzić do zbadania ewentualnych błędów finansowych w zarządzaniu przez sprawującego wcześniej funkcję kuratora córki Jamie Spearsa. Finalna decyzja jest jednak uzależniona od woli samej piosenkarki.
Historyczny dzień dla Britney Spears. Akcja #FreeBritney zadziałała
Wielbiciele gwiazdy kwestionowali zasadność objęcia jej restrykcjami od kilku już lat. Argumentowali, że w tym samym czasie z powodzeniem koncertowała na całym świecie i zarabiała miliony dolarów. Cała drużyna prawników na czele z piosenkarką dziękowali fanom ruchu poparcia #FreeBritney, twierdząc, że było to niezbędne do wygrania procesu.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Wokalistka nie uczestniczyła w przesłuchaniu, ale w poście na Instagramie napisała: "Kocham moich fanów tak bardzo, że to szalone!!! Myślę, że będę płakać przez resztę dnia!!! To najlepszy dzień w życiu".
Jamie Spears przyczynił się do ustanowienia kurateli nad córką i nadzorował ją od 2008 roku. Stało się to w następstwie załamania nerwowego, jakiego doświadczyła piosenkarka. Zażywała także narkotyki.
Ojciec Britney Spears zapewnił, że pomógł uporządkować karierę zawodową córki i zawsze działał w jej najlepszym interesie.
Źródło: PAP