"Sąd nie zaniecha procesu ekstradycyjnego Mazura"

Adwokat Edwarda Mazura "znakomicie"
prowadzi jego sprawę, ale sąd w Chicago raczej na pewno odrzuci
najnowszy wniosek obrony o zaniechanie procedury jego ekstradycji
- uważa amerykański specjalista od prawa ekstradycyjnego Douglas
McNabb.

Mecenas McNabb wyraził przekonanie, że argument adwokata Mazura, Chrisa Gaira, iż władze polskie uniemożliwiają sprawiedliwe rozpatrzenie sprawy, gdyż nie dopuszczają go do potencjalnych świadków przebywających w Polsce, "nie przyniesie sukcesu".

Gairowi jednak - jego zdaniem - może się udać przeciąganie sprawy ekstradycji aż do Sądu Najwyższego USA, co - jak powiedział - może potrwać lata.

Do sędziego w sprawie o ekstradycję należy decyzja, czy pozwoli świadkom zeznawać. Adwokat Mazura ma prawo prosić o zgodę na wezwanie świadków, ale problem polega na tym, że tego nie da się czasem wyegzekwować. Amerykański sędzia nie może, na przykład, nakazać komuś, kto jest w Polsce, aby pojawił się w USA i zeznawał, jeżeli tego nie zechce - powiedział McNabb.

W swoim wniosku, złożonym w piątek, mecenas Gair podważył także prawomocność całej procedury ekstradycyjnej. Jego zdaniem, fakt, że ostateczna decyzja o ekstradycji należy do sekretarza stanu - który podejmuje ją w oparciu o orzeczenie sędziego, ale nie jest nim związany - narusza konstytucyjną zasadę rozdziału władz, a ściślej: władzy wykonawczej i sądowniczej.

Myślę, że adwokat Mazura, wiedząc, że przegra tu sprawę przed sędzią ekstradycyjnym, kładzie podstawy pod przyszłe odwołanie od jego decyzji, aż do Sądu Najwyższego, który rozstrzygnie, czy rzeczywiście dochodzi do naruszenia zasady rozdziału władz - powiedział.

Wyjaśniając skomplikowaną amerykańską procedurę, mecenas McNabb poinformował, że po orzeczeniu sędziego ekstradycyjnego, obrońca Mazura może złożyć wniosek o jego rozpatrzenie pod kątem legalności do okręgowego sędziego procesowego. Jeżeli sędzia ten zatwierdzi werdykt, obrona może jeszcze odwoływać się do sądu apelacyjnego, a w końcu do Sądu Najwyższego.

Sekretarz stanu nie wypowie się w kwestii ekstradycji, dopóki całe postępowanie sądowe nie zostanie zakończone - powiedział McNabb.

Dodał, że jego zdaniem najsilniejszym argumentem obrony może się okazać argument, że motywy polskiego wniosku o ekstradycję były polityczne.

Tomasz Zalewski

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zmiana władzy na Madagaskarze. Przywódca buntowników prezydentem
Zmiana władzy na Madagaskarze. Przywódca buntowników prezydentem
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Kobosko: Hołownia wróci wzmocniony do polityki
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Hołownia zapowiada zmiany w kilometrówkach. "W najbliższych dniach"
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Żurawlow nie trafi do Niemiec. Kaczyński atakuje rząd Tuska
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Migranci wykopali tunel na granicy z Białorusią
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego
Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Majchrowskiego
Koniec bezkarności. Kierowcy z zakazem będą pod nadzorem
Koniec bezkarności. Kierowcy z zakazem będą pod nadzorem
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie. Co zrobi Orban? [OPINIA]
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie. Co zrobi Orban? [OPINIA]
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos
Ukrainiec oskarżany o wysadzenie Nord Stream zabrał głos