Sąd Najwyższy. Kolejna próba wyłonienia I prezesa
Czy w końcu uda się wybrać I prezesa Sądu Najwyższego? W tym celu po raz kolejny zbiera się Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN. Wcześniej głos w sprawie zabrali przedstawiciele Komitetu Obrony Sprawiedliwości, a "IUSTITIA" przygotowała ranking kandydatów.
Wciąż nie ma następcy Małgorzaty Gersdorf. W piątek zbiera się Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego. Cel: wyłonienie pięciu kandydatów na nowego I prezesa SN. Obradom przewodniczyć będzie sędzia Aleksander Stępkowski, wyznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę na p.o. I prezesa SN.
Przypomnijmy, że wcześniej tę funkcję pełnił Kamil Zaradkiewicz. Zrezygnował w geście protestu wobec utrudniania prac Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN. Zarówno jego osoba, jak i sposób prowadzenia obraz budziły kontrowersje. Około godz. 9 odbyła się konferencja Komitetu Obrony Sprawiedliwości. Jego członkowie podkreślali, że Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN to organ konstytucyjny powołany po to, by pomóc prezydentowi wybrać I prezesa Sądu Najwyższego. Ale nie tylko.
Jak zaznaczyli, Zgromadzenie ma też ograniczyć władzę prezydenta nad SN. Krytykowali też zmiany w prawie, które przeprowadzane są za rządów PiS. - Nowe przepisy próbują złamać równowagę - podkreślali sędziowie na konferencji.
Z kolei Stowarzyszenie Sędziów Polskich “IUSTITIA" przygotowało ranking kandydatów na I prezesa SN. “Wiemy, że większość kandydatów jest nieznana bliżej opinii publicznej, dlatego chcieliśmy pomóc społeczeństwu poznać drogę
życiową tych osób” - powiedział rzecznik prasowy Iustitii Bartłomiej Przymusiński.
Jak tłumaczył prezes Iustitii prof. Krystian Markiewicz, "ranking powstał w oparciu o kryteria, które według badań opinii publicznej były uznawane za istotne. Decyzja prezydenta może promować albo prawdziwą niezależność, albo postawę służebną wobec polityków. Dzięki naszemu rankingowi będzie można łatwo się zorientować, na jakie wartości postawił prezydent”.
Ponad 95 proc. sędziów i ponad 60 proc. Polaków chce kandydatów trzymających się z dala od polityków - wynika z sondażu zleconego przez Iustitię.
Kulisy nieudanego wyboru I Prezesa SN
Kamil Zaradkiewicz, zanim ogłosił decyzję o swojej rezygnacji, odroczył obrady Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego. - Zamierzam niezwłocznie zwrócić się do prezydenta o rozważenie zmian regulaminu SN - mówił wówczas Zaradkiewicz.
Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego ma problem z wyborem pięciu kandydatów na urząd I prezesa Sądu Najwyższego. Główną przyczyną jest kwestia wyboru sędziów do komisji skrutacyjnej (liczącej głosy - przyp. red). Zaradkiewicz stwierdził, że komisję skrutacyjną udało się powołać. To jednak wywołało oburzenie wśród sędziów SN. Zarzucili Zaradkiewiczowi "jednoosobowe" ustalanie zasad, do czego nie ma prawa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
