Sąd: można było nazwać Farfała "byłym neonazistą"
"Gazeta Wyborcza" miała prawo nazwać wiceprezesa TVP Piotra Farfała "byłym neonazistą" - orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie, który nieprawomocnie oddalił pozew Farfała wobec "GW".
W 2006 r. w artykule pt. "Były neonazista w TVP" "GW" napisała, że Farfał, nowo powołany 28-letni wiceprezes TVP z rekomendacji LPR, w latach 90. przez dwa lata był wydawcą rasistowskiego pisemka "Front", w którym miał napisać m.in. "nie tolerujemy tchórzów, konfidentów, Żydów". Gazetka publikowała m.in. rysunki "łysego osiłka z mieczem", który depcze flagi Izraela i UE oraz skinheada z ręką w geście "Heil Hitler". W ostatnim numerze "Frontu" Farfał odciął się od jego treści pisząc: "Chciałbym, żeby wszyscy czytelnicy wiedzieli, że nigdy nie byłem (i nie jestem) naziolem". Farfał domagał się przeprosin i 80 tys. zł zadośćuczynienia.
Sąd uznał, że oceny "GW" były w pełni uprawnione; krytyka Farfała, jako osoby pełniącej ważną funkcję w telewizji publicznej, była uzasadniona i rzetelna oraz nie godziła w jego dobra osobiste, gdyż gazeta działa w obronie uzasadnionego interesu publicznego.
Adwokat nieobecnego w sądzie Farfała powiedział, że czeka na pisemne uzasadnienie tego wyroku. Pełnomocnik pozwanych nazwał wyrok "znakomitym dla mediów".