Zawieszony z funkcji członka PSL. "Zdrada partii"

Wojewódzki Sąd Koleżeński PSL w Poznaniu wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec nowego starosty kaliskiego Jana Adama Kłysza. Usłyszał zarzut zdrady partii i zawieszono go w prawach członka PSL.

Jan Adam Kłysz
Jan Adam Kłysz
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Mateusz Dolak

Po wyborach samorządowych w radzie powiatu kaliskiego zasiada 21 radnych - PiS zdobyło 10 mandatów, pozostałe 11 posiadają koalicjanci z ramienia PSL- PL2050, Stowarzyszenie Ziemia Kaliska Razem i PO.

Przed sesją, na której dokonywano wyboru starosty powiatu kaliskiego, zgodnie z ustaleniami koalicyjnymi, jedynym kandydatem miał być dotychczasowy włodarz powiatu z ramienia PSL od czterech kadencji Krzysztof Nosal.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tych obietnic rząd nie zrealizuje. Poseł koalicji mówi wprost

Tymczasem na wtorkowej sesji radny PiS zaproponował na urząd partyjnego kolegę Nosala - Jana Adam Kłysza z PSL (wcześniej przewodniczącego rady powiatu i wicestarosty). Ten wyraził zgodę na kandydowanie, choć ustalenia wewnątrzpartyjne były inne. Po przeliczeniu kart do głosowania okazało się, że Kłysz uzyskał 11 ważnych głosów, natomiast Nosal - 9. 1 głos był nieważny.

Potępili zachowanie Kłysza

Działacze PSL potępili zachowanie Kłysza. Stwierdzili, że osiągnął swój cel poprzez zdradę partii. Wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego PSL w Poznaniu i Prezes Zarządu Powiatowego PSL w Kaliszu Krzysztof Grabowski powiedział, że Kłysz został zawieszony w prawach członka PSL, w wyniku czego nie pełni już funkcji prezesa Zarządu Miejskiego PSL w Kaliszu.

- Jego zachowanie jest niegodne członka PSL. Nie wzywam go do złożenia mandatu radnego, bo do tego trzeba mieć odpowiedni charakter i poczucie wstydu za swoje zachowanie, a to z pewnością nie występuje. Życzę mieszkańcom powiatu kaliskiego wiary w drugiego człowieka, mimo że czasami obserwujemy ludzkie upadki - powiedział.

Poproszony o komentarz do wydarzeń starosta Kłysz powiedział PAP, że trudno jest mu komentować słowo zdrajca i "kolejne słowa o mocno emocjonalnym zabarwieniu, wypowiedziane najwyraźniej pod wpływem emocji przez moich dotychczasowych kolegów z PSL" - oświadczył.

Powiedział, że 28 maja radni dokonali demokratycznego wyboru, ponieważ mieli do wyboru dwóch kandydatów z tego samego ugrupowania i w głosowaniu tajnym dokonali swojego wyboru.

Na najbliższej sesji zostanie ustalony skład zarządu powiatu kaliskiego.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (202)