Sąd: 15 tys. zł zadośćuczynienia za zbyt głośny ryk dinozaura
15 tys. zł zadośćuczynienia otrzyma mieszkanka Zatora za nadmierny hałas, emitowany w ciągu pięciu lat przez sąsiadujący z jej posesją park rozrywki i dinozaurów - zadecydował krakowski Sąd Okręgowy.
19.02.2015 14:49
Sąd uznał, że spółka będąca właścicielem parku poprzez zbyt wysoki hałas, emitowany m.in. przez plastikowe figury dinozaurów, tor quadowo-gokartowy, karuzelę, naruszyła dobra osobiste sąsiadki, takie jak zdrowie, prawo do wypoczynku, prawo do spokoju oraz nietykalności mieszkania. Naruszenie to trwało pięć lat - od wybudowania parku w 2009 roku do zainstalowania ekranów akustycznych na granicy działki powódki w 2014 roku.
Uznał, że adekwatnym zadośćuczynieniem za to będzie kwota 15 tys. zł, chociaż powódka domagała się 50 tys. zł.
Na podstawie opinii biegłego wibroakustyka sąd uznał, że po wybudowaniu w 2014 r. pięciometrowych ekranów akustycznych obecnie normy hałasu na posesji powódki nie są przekraczane. Na tej podstawie nie uwzględnił jej roszczenia o wybudowanie kolejnych ekranów wzdłuż drugiej granicy działki. Uznał, że nie jest to konieczne, skoro hałas nie przekracza już dopuszczalnych norm.
W pozwie, złożonym w 2010 roku, właścicielka posesji podnosiła, że osiedliła się w 1990 roku z rodziną na cichej ulicy w Zatorze, ponieważ ceni sobie spokój. Ten spokój został zaburzony z chwilą rozpoczęcia w 2008 roku na sąsiednich działkach budowy parku dinozaurów i rozrywki z karuzelami, kinem, autodromem i innymi urządzeniami emitującymi hałasy. Jak wskazywała, prośby o zmniejszenie hałasu nie odniosły skutku.
Powódka wskazywała, że w ten sposób naruszane są jej dobra osobiste, tj. zdrowie, prawo do wypoczynku, prawo do spokoju oraz nietykalności mieszkania. Domagała się zakazania spółce emitowania hałasów przekraczających dopuszczalne normy, w tym np. ryku dinozaurów.
Pozwana spółka domagała się oddalenia pozwu, wskazując na podjęte działania naprawcze, zmierzające do zmniejszenia hałasu, m.in. przeniesiono kino, które było jednym z głównych źródeł hałasu, sprzedano głośną karuzelę i zastąpiono ją cichszą, usunięto część figur dinozaurów, a pozostałe przeniesiono w inne miejsce.
Sąd uwzględnił częściowo roszczenia mieszkanki Zatora. Wyrok nie jest prawomocny.
Zarówno powódka, jak i przedstawiciele pozwanej spółki nie stawili się w czwartek do sądu na ogłoszenie wyroku.