Sabotaż na kolei. Będzie wydany list gończy za podejrzanymi

W tym tygodniu sąd rozpozna wniosek o poszukiwaniu listem gończym Jewhenija I. i Ołeksandra K., podejrzanych w sprawie dywersji na linii kolejowej numer 7 na trasie Warszawa Wschodnia–Dorohusk. Uruchomione też zostaną poszukiwania międzynarodowe mężczyzn, którzy zbiegli na Białoruś. Ustalona została ponadto osoba, której postawiony został pomocy w aktach dywersji na infrastrukturę kolejową. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.

Dywersja na torach. Dywersja na torach, interweniowali przedstawiciele rządu
Źródło zdjęć: © KPRM
Barbara Kwiatkowska

Najważniejsze informacje:

  • 27 listopada sąd rozpozna wniosek o poszukiwaniu listem gończym i poszukiwania międzynarodowe za Jevheniijem I. i Ołeksandrem K.
  • Na obywatelach Ukrainy ciąży zarzut dokonania w dniach 15-16 listopada 2025 roku aktów dywersji o charakterze terrorystycznym na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej.
  • Tymczasem w areszcie wniosek prokuratury znalazł się zatrzymany 20 listopada Wołodymyr B. oskarżony o pomoc w przeprowadzeniu dywersji kolejowej.

W zeszłym tygodniu prokurator sporządził postanowienie o przedstawieniu dwóm obywatelom Ukrainy, Ołeksandrowi K. i Jevhenijowi I., zarzutów dokonania w dniach 15-16 listopada 2025 r. aktów dywersji o charakterze terrorystycznym na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej, polegających na uszkodzeniu infrastruktury kolejowej i spowodowaniu bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

“Europa wpadła w pustkę”. Ekspertka o międzynarodowym układzie sił

Co ustalono w sprawie działań dwóch obywateli Ukrainy?

17 listopada 2025 r. prokurator wszczął śledztwo w sprawie aktów dywersji o charakterze terrorystycznym, wymierzonych w infrastrukturę kolejową i popełnianych na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej. Chodzi o uszkodzenie w dniach 15-17 listopada infrastruktury linii kolejowej numer 7 na trasie Warszawa Wschodnia–Dorohusk.

Jak poinformowała prokuratura, są w tej sprawie zeznania świadków, dokumenty, dane telekomunikacyjne oraz zapisy monitoringu. Pozwoliły one uzyskać duże prawdopodobieństwo, iż aktów dywersji na infrastrukturę kolejową dopuściło się dwóch obywateli Ukrainy: Oleksandr K. rok urodzenia 1986 oraz Jevhenij I. urodzony w 1984 roku.

Jakie są zarzuty?

Mężczyznom zarzuca się uszkodzeniu torów kolejowych w miejscowości Mika w powiecie garwolińskim, na trasie kolejowej nr 7 Warszawa Wschodnia–Dorohusk. Mieli dokonać tego, podkładając materiał wybuchowy w postaci C4, a następnie jego zdetonowanie o godz. 20:58 pod przejeżdżającym pociągiem towarowym, a także uszkodzenie sieci trakcyjnej w miejscowości Gołąb w powiecie puławskim na trasie kolejowej nr 7 Warszawa Wschodnia–Dorohusk oraz zamontowaniu na szynie jednocześnie dwóch specjalnie skonstruowanych elementów metalowych, mogących spowodować zagrożenie dla przejeżdżających pociągów. Oba te zdarzenia zostały nagrane przy pomocy pozostawionych na miejscu kamer.

Jakie są decyzje w sprawie poszukiwań mężczyzn?

Według ustaleń podejrzani już 16 listopada uciekli z Polski i wyjechali na Białoruś. Nie udało się ich zatrzymać, więc nie można obecnie wykonać z ich udziałem czynności procesowych, w tym ogłosić im zarzutów. Jednak 27 listopada sąd rozpozna wniosek o poszukiwania listem gończym Jewhenija I. i Ołeksandra K. Zapaść ma też decyzja o poszukiwaniach międzynarodowych za dwoma podejrzanymi.

Jakie są nowe ustalenia w sprawie?

Rzecznik Prokuratury Krajowej ogłosił w poniedziałek, że Wołodymyr B. jest trzecim oskarżonym w sprawie dywersji kolejowej. „Zarzucamy mu pomoc w zorganizowaniu i realizacji działań, które doprowadziły do sabotażu infrastruktury kolejowej” - podkreślił prok. Przemysław Nowak.

Jakie były działania Wołodymyra B.?

Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna pomógł w rekonesansie terenu i zaplanowaniu dywersji w miejscowościach Mika i Gołąb. Jego zatrzymanie miało miejsce 20 listopada, a dwa dni później usłyszał zarzuty dotyczące pomocy dwóm innym oskarżonym - Ołeksandrowi K. oraz Jewhenijowi I.

Prokuratura bazuje na materiałach dowodowych, które wskazują, iż we wrześniu Wołodymyr B. przewiózł jednego z podejrzanych w rejon planowanych ataków. „Jego działanie umożliwiło wybranie miejsca podłożenia ładunków wybuchowych” - dodaje Nowak.

Zarzuty wobec Wołodymyra B. oraz dwóch innych oskarżonych obejmują m.in. użycie materiałów wybuchowych i szpiegostwo. Postępowanie zostało podjęte również przez Państwową Komisję Badania Wypadków Kolejowych.

Wybrane dla Ciebie
Zarzucają mu udział w zabójstwach. 100-latek stanie przed sądem?
Zarzucają mu udział w zabójstwach. 100-latek stanie przed sądem?
Sensacja w Arabii Saudyjskiej. Powstaną dwa nowe sklepy z alkoholem
Sensacja w Arabii Saudyjskiej. Powstaną dwa nowe sklepy z alkoholem
Znaleźli ciało zakładnika. Było na terenie kontrolowanym przez Izrael
Znaleźli ciało zakładnika. Było na terenie kontrolowanym przez Izrael
Będzie nowa książka w szkołach. MEN kończy poradnik kryzysowy dla uczniów
Będzie nowa książka w szkołach. MEN kończy poradnik kryzysowy dla uczniów
Węgry pozbawione wielkich pieniędzy. Komisja Europejska wstrzymała przelew
Węgry pozbawione wielkich pieniędzy. Komisja Europejska wstrzymała przelew
Sanepid ostrzega. Wykryto bakterie grupy coli w "kranówce"
Sanepid ostrzega. Wykryto bakterie grupy coli w "kranówce"
Wielki strajk w Belgii. Odwołane loty, ograniczone kursy pociągów
Wielki strajk w Belgii. Odwołane loty, ograniczone kursy pociągów
Róg Afryki na krawędzi, będzie kolejna wojna? Etiopia i Erytrea bliskie konfliktu
Róg Afryki na krawędzi, będzie kolejna wojna? Etiopia i Erytrea bliskie konfliktu
Sylwester z TV Republika. Powróci impreza jak od Kurskiego?
Sylwester z TV Republika. Powróci impreza jak od Kurskiego?
Tatiana Kolesnychenko z nagrodą PAP. Michał Janczura wyróżniony
Tatiana Kolesnychenko z nagrodą PAP. Michał Janczura wyróżniony
Ukrywała Jaworka, przyznała się. Ujawniono, czemu ciotka miała to robić
Ukrywała Jaworka, przyznała się. Ujawniono, czemu ciotka miała to robić
"Deportacja zarządzona". Niemcy przekażą Polsce uchodźcę z Somalii
"Deportacja zarządzona". Niemcy przekażą Polsce uchodźcę z Somalii
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości