Są zarzuty dla terapeutki z Gdańska - szarpała i biła dziecko
Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej dziecka usłyszał 38-letnia terapeutka, była już pracownica Poradni dla Osób z Autyzmem w Gdańsku. Chodzi o sprawę z sierpnia tego roku, kiedy to kobieta, podczas terapii autystycznego chłopca, szarpała go i biła.
30.09.2013 19:07
Incydent ukrytą kamerą nagrali rodzice czterolatka. Kobieta dziś usłyszała zarzut. Nie przyznała się do winy, odmówiła też składania wyjaśnień. Jej obrońca chce złożyć wnioski dowodowe - ujawniła szefowa prokuratury Gdańsk-Śródmieście Renata Klonowska.
Prokuratura chce przeanalizować te wnioski. Rozważane jest również powołanie biegłych. Zdaniem prokuratorów samo nagranie, które jest głównym dowodem przeciwko terapeutce pozwala na postawienie zarzutów.
Tego typu sprawy ścigane są z skarżenia prywatnego, jednak prokuratura po obejrzeniu filmu wszczęła śledztwo z urzędu. Jak dodała Renata Klonowska zgłosiły się jeszcze dwie rodziny, których dzieci miały terapię z tą samą kobietą. W ich przypadku jednak zarzuty przemocy się nie potwierdziły.
Za naruszenie nietykalności cielesnej dziecka grozi do dwóch lat więzienia.