Są wyniki kontroli w Trybunale Konstytucyjnym ws. okoliczności przecieku projektu wyroku
• Wewnętrzna kontrola przeprowadzona w Trybunale Konstytucyjnym nie wykazała nieprawidłowości
• Analizy nie dają podstaw do stwierdzenia, że miał miejsce transfer danych poza wewnętrzną sieć informatyczną biura TK
• Kontrolę przeprowadzono w związku z przeciekiem projektu wyroku dot. noweli ustawy o Trybunale
04.04.2016 | aktual.: 04.04.2016 13:33
9 marca prezes Trybunału Andrzej Rzepliński zlecił wewnętrzną kontrolę obiegu dokumentów - w postaci elektronicznej oraz drukowanej - wykorzystywanych w pracach przygotowawczych orzeczenia w sprawie nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS. W poniedziałek poinformowano, że 30 marca szef biura TK przedłożył prezesowi raport z tej kontroli.
Według raportu, wewnętrzny obieg projektów dokumentów orzeczniczych w tej sprawie w Trybunale, zarówno w postaci elektronicznej (w większej części), jak i drukowanej, "mieścił się w ramach zasad i standardów przyjętych w wewnętrznej praktyce pracy Trybunału nad przygotowywaniem koncepcji, a następnie wstępnych projektów orzeczeń, w sprawach przedłożonych Trybunałowi do rozstrzygnięcia przez upoważnione podmioty".
Jak poinformowano, analiza użytkowania poczty elektronicznej oraz szczegółowe badania urządzeń sieci informatycznej biura TK "nie dają podstawy do stwierdzenia nieprawidłowości, a także ustalenia, że miał miejsce transfer danych poza wewnętrzną sieć informatyczną Biura Trybunału".
Prokuratorskie śledztwo
Na polecenie prokuratora generalnego w połowie marca Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie okoliczności przecieku projektu wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS.
Formalnie śledztwo wszczęto w sprawie niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych zatrudnionych w TK, przez ujawnienie osobom nieuprawnionym treści projektu orzeczenia.
Art. 231 Kodeksu karnego przewiduje za niedopełnienie obowiązków lub przekroczenie uprawnień karę do lat 3 więzienia. Jeśli funkcjonariusz działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, grozi mu do 10 lat więzienia.
Rzecznik prokuratury prok. Michał Dziekański informował, że w ramach tego śledztwa będą rozpoznane "wszystkie kwestie wynikające z zawiadomień z tym związanych", a więc kwestie związane z zawiadomieniami posłów PiS, prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego oraz osób prywatnych, które "dotyczyły tej problematyki związanej z przeciekiem".
9 marca 12-osobowy skład TK orzekł, że nowela ustawy o TK autorstwa PiS narusza cztery zasady konstytucji. Za niezgodne z konstytucją uznał jej szesnaście zapisów. Zdania odrębne złożyli Julia Przyłębska i Piotr Pszczółkowski, według których skład TK powinien być 15-osobowy, a TK nie mógł pominąć noweli przy jej badaniu. Według rządu "komunikat TK" nie spełnia przesłanek ustawowych, by być uznanym za wyrok i nie można tego komunikatu opublikować.