Trwa ładowanie...
11-04-2010 18:10

"Są pytania, których nie należy stawiać nawet Bogu"

Wierni różnych wyznań modlą się w świątyniach w całej Polsce w intencji ofiar katastrofy. - Odpowiedzią na rozpacz jest modlitwa - powiedziano na uroczystej mszy św. 110 metrów pod ziemią w kaplicy św. Kingi w Kopalni Soli w Wieliczce. Prymas Polski arcybiskup gnieźnieński Henryk Muszyński w specjalnym orędziu podkreślał, że ci którzy tragicznie zginęli we wczorajszej tragedii, udali się do Katynia by ocalić pamięć i prawdę.

"Są pytania, których nie należy stawiać nawet Bogu"Źródło: PAP, fot: Adam Warżawa
d3glghv
d3glghv

- Są pytania, których nie należy stawiać nawet Bogu - mówił metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz na zakończenie mszy w intencji ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.

- Cisną się pytania: dlaczego? Czasem chcielibyśmy stawiać te pytania ludziom i kiedyś przyjdzie na to czas. Ale czas żałoby nie jest na te pytania właściwy. Czasem człowiek chciałby te pytanie postawić samemu Panu Bogu, ale są pytania, których nawet Panu Bogu nie powinno się stawiać. Niepojęte są nasze losy, te wszystkie sytuacje, które przeżywamy - mówił na zakończenie mszy żałobnej na warszawskim Kole abp Nycz.

Abp Nycz, który dołączył na nabożeństwo razem z marszałkiem sejmu Bronisławem Komorowskim po zakończeniu ceremonii powitania trumny z ciałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego na lotnisku, zaapelował o wypraszanie bożego miłosierdzia dla ofiar katastrofy, a także dla ich rodzin.

- Módlmy się o boże miłosierdzie także dla całej naszej ojczyzny. Polska teraz bardzo tej modlitwy potrzebuje. Potrzebuje, abyśmy z tego krzyża, i z tego zła, które się wydarzyło, potrafili wyprowadzić dobro - na wzór tego, co się wydarzyło na Golgocie i tego, co wyrosło z Chrystusowego krzyża - mówił.

d3glghv

- Polska potrzebuje tej modlitwy, abyśmy w tym niepojętym doświadczeniu potrafili być razem - zjednoczeni, nie tylko w dniach żałoby, ale przez całe najbliższe miesiące i lata. Żebyśmy odrobili lekcję z tego dramatycznego wydarzenia, potrzebujemy bożego miłosierdzia - podkreślił abp Nycz.

"To co nie udało się za życia, zaczyna owocować po śmierci"

- Już dziś doświadczamy, że świat mówi głośno o tej prawdzie, która była przemilczana przez dziesiątki lat - mówił prymas Polski abp Henryk Muszyński.

Jak dodał, to co nie udało się za życia, zaczyna owocować po śmierci - tak jak w przypadku Chrystusa czy świętego Wojciecha. Duchowny podkreślił, że zaczynamy teraz doceniać wysiłki prezydenta Kaczyńskiego, który niestrudzenie walczył o całą prawdę przeszłości i teraźniejszości. Jak dodał, dla wszystkich wiernych pobożność prezydenta jest wielkim zobowiązaniem.

Prymas Muszyński w gnieźnieńskiej katedrze odprawi o 18.00 specjalne nabożeństwo za ofiary tragedii pod Smoleńskiem.

d3glghv

Żydzi modlili się za polskiego Prezydenta

Gdy kondukt z ciałem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przejeżdżał ulicami Warszawy, w synagodze Nożyków odbyło się żałobne nabożeństwo za zmarłych w sobotniej katastrofie samolotu pod Smoleńskiem.

Przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce Piotr Kadlćik wspominał, że niedawno prezydent gościł w warszawskiej synagodze. Powiedział, że nawet, jeśli ktoś się z Lechem Kaczyńskim nie zgadzał, nie mógł mu zarzucić nieuczciwości lub dwulicowości.

Naczelny rabin Polski Michael Schudrich nazwał prezydenta i jego żonę Marię przyjaciółmi, a wiceprzewodniczący Polskiej rady Chrześcijan i Żydów Zbigniew Nosowski przypomniał, że Lech Kaczyński był pierwszym urzędującym prezydentem Polski, który odwiedził synagogę.

d3glghv

- Jesteśmy tu, by wspominać wszystkich, którzy zginęli. Nie możemy zapominać o rodzinach katyńskich; o wojskowych; o funkcjonariuszach BOR, którzy tym razem nie byli w stanie obronić szefa; o załodze - mówił Kadlćik. Po nabożeństwie wierni udali się przed pałac prezydencki, by złożyć biało-czerwony wieniec z gwiazdą Dawida ułożoną z niebieskich kwiatów.

W niedzielne popołudnie krakowska społeczność żydowska spotkała się w synagodze Tempel przy ulicy Miodowej na Kazimierzu, aby odmówić modlitwę żałobną ku pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz wszystkich ofiar tragedii.

Ceremoniał poprowadzili naczelny rabin Galicji Edgar Gluck i naczelny rabin Krakowa Boaz Pash.

d3glghv

"Odpowiedzią na rozpacz jest modlitwa"

W niedzielę rano górnicy spotkali się na uroczystej mszy św. 110 metrów pod ziemią w kaplicy św. Kingi w Kopalni Soli w Wieliczce. Przed ołtarzem św. Kingi zawierzono Bogu pogrążoną w żałobie Ojczyznę.

- Odpowiedzią na rozpacz jest modlitwa, również ta z głębi ziemi, z serca wielickiej kopalni - podkreślono.

"Odszedł kwiat polskiego życia politycznego, ale i żołnierskiego i religijnego"

W kaplicy świętej Jadwigi Śląskiej przy rezydencji prezydenta RP na Zadnim Groniu w Wiśle odbyło się w niedzielę żałobne nabożeństwo ekumeniczne w intencji ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.

d3glghv

Uczestniczyli w nim biskupi: katolicki ordynariusz bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy oraz zwierzchnik luterańskiej diecezji cieszyńskiej Paweł Anweiler. Modlitwa zgromadziła wiślan różnych wyznań, parlamentarzystów, funkcjonariuszy Straży Granicznej i strażaków-ochotników. Był też burmistrz Wisły Andrzej Molin, Adam Małysz i prezes PZN Apoloniusz Tajner.

Nad zameczkiem powiewa opuszczona do połowy masztu biało-czerwona flaga z kirem. Przed bramą wjazdową do rezydencji płoną znicze.

Luterański ksiądz Adam Glajcar z Wisły witając wiernych mówił, że w sobotniej tragedii w Smoleńsku "odszedł kwiat polskiego życia politycznego, ale i żołnierskiego i religijnego". Dziękował zarazem za ludzką solidarność, w imię której zgromadzili się w kaplicy.

d3glghv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3glghv
Więcej tematów