Są nowe dowody na tajne loty CIA do Polski
Jak wynika z dokumentu przekazanego Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka przez Straż Graniczną, od grudnia 2002 r. do lipca 2003 r. specjalnymi samolotami obsługiwanymi przez CIA przewieziono na Mazury 20 osób - ujawnia "Rzeczpospolita".
30.07.2010 | aktual.: 30.07.2010 10:47
To pierwsze oficjalne dokumenty potwierdzające, że w Szymanach w latach 2002 i 2003 z samolotów, z których korzystała CIA, wysiadali pasażerowie.
Najwięcej - ośmiu pasażerów - przyleciało do Polski 5 grudnia 2002 r. z Dubaju na pokładzie samolotu Gulfstream N63MU. Wszyscy wysiedli w Szymanach. Potem było jeszcze lądowanie samolotu 8 lutego 2003 r., którym przyleciało siedem osób z Rabatu w Maroku. Odlatując do Larnaki, zabrał czterech pasażerów. Później samolot lądował w Szymanach jeszcze w marcu (dwa razy), czerwcu i lipcu. W tych kursach przewiózł w sumie pięć osób. Ostatni raz amerykański samolot przyleciał do Szyman 22 września 2003 r. Nikt z niego nie wysiadał, zaś wsiadło do niego pięć osób.
Z informacji ze Straży Granicznej przesłanej do HFPC nie wynika, jakiego państwa obywatelami byli tajemniczy pasażerowie. Dokumenty odpraw z 8 lutego i 22 września 2003 r., do których dotarła "Rzeczpospolita" wskazują tylko, że pasażerami wysiadającymi i wsiadającymi na mazurskim lotnisku byli biznesmeni.
Dokumenty przekazane helsińskiej fundacji nie wyjaśniają też, co się stało z osobami, które przyleciały do Polski, ale już z niej nie wyleciały. Według naszych informacji cztery z nich opuściły Polskę dopiero w lipcu 2005 roku. Zabrał je wtedy z lotniska w Warszawie gulfstream N63MU. Co się stało z pozostałymi? Nie wiadomo.