Okradał puby i hotele. Wpadł w jednym z nich
Wykorzystywał chwilową nieuwagę pracowników pubów i hoteli, i okradał je z kasetek z pieniędzmi. Ten proceder powtarzał od kilku miesięcy. Mężczyzna wpadł w jednym z obiektów.
12.10.2024 | aktual.: 12.10.2024 21:31
Na początku września gdańscy policjanci odebrali zgłoszenie o kradzieży, do której doszło w jednym z gdańskich pubów. Sprawca wszedł do lokalu i wykorzystując chwilową nieuwagę pracowników, ukradł kasetkę z pieniędzmi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nad tą sprawą pracowali kryminalni z komisariatu w Śródmieściu. Policjanci podczas swojej pracy zdobyli wiele informacji, rozmawiali z osobami, które mogły mieć wiedzę na temat sprawcy, sprawdzili też i zabezpieczyli monitoringi. Podczas pracy nad tą sprawą funkcjonariusze na bieżąco analizowali wszystkie zgromadzone informacje. Szybko się też okazało, że do podobnych zdarzeń dochodziło na terenie innych miast.
Szczególnie zbliżony był sposób działania sprawcy oraz rodzaj okradanych lokali. Ten trop okazał się właściwy, a dotychczasowa praca doprowadziła policjantów do 28-letniego mieszkańca Elbląga. Jak się okazało, mężczyzna przyjeżdżał do Gdańska, aby dokonywać kradzieży.
Zobacz także
"Jego celem były hotele, restauracje oraz puby, w których najczęściej kradł kasetki z pieniędzmi. Pokrzywdzeni wycenili straty na sumę prawie 14 000 zł. W minioną środę policjanci ustalili, że sprawca przebywa w jednym z hoteli na terenie Malborka. Kryminalni zatrzymali na miejscu 28-latka, a podczas kontroli znaleźli i zabezpieczyli przedmioty oraz ubrania, które miał na sobie podczas dokonywania przestępstw" - podała policja.
"Podczas czynności kryminalni ustalili, że mężczyzna dokonał podobnych przestępstw na terenie innych miast. Te informacje zostały przekazane do właściwych jednostek policji i niewykluczone, że zostaną mu przedstawione zarzuty" - poinformowali funkcjonariusze z KMP w Gdańsku.
28-latek usłyszy zarzuty kradzieży, których dokonał na terenie Gdańska. Od razu trafi też na 2,5 roku do zakładu karnego, ponieważ był poszukiwany w celu odbycia kary za wcześniejsze kradzieże. Grozi mu kara pięciu lat więzienia. Jeżeli sprawca działa w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli w tzw. recydywie, wówczas sąd może zwiększyć górną granicę kary dodatkowo o połowę.
Czytaj też: