Pożar domku letniskowego. Wydobyli ciała z pogorzeliska

Strażacy otrzymali informację o pożarze domku letniskowego w miejscowości Popowo-Letnisko. Z budynku ewakuowano trzy osoby (dwie kobiety oraz mężczyznę), niestety dwóch z nich lekarz stwierdził zgon (kobiety oraz mężczyzny), trzecia osoba (kobieta w wieku około 60 lat) została ciężko ranna i trafiła śmigłowcem LPR do szpitala w Warszawie.

Starzący ugasili pożar i aktualnie trwają prace rozbiórkowe. Na miejscu pracowało 7 zastępów straży pożarnej (3x JRG, 4x OSP), ZRM, załoga śmigłowca LPR (Ratownik12). Dalsze czynności na miejscu pożaru wykonywać będzie policja pod nadzorem prokuratora. Ustalane będą przyczyny i okoliczności pożaru.

"Tragiczny pożar w Popowie-Letnisku. Do pożaru doszło dziś popołudniu (1 listopada - dop. aut.). Informację otrzymaliśmy o godz. 14:50" - czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wyszkowie.

"Do zdarzenia skierowane zostały zastępy z JRG Wyszków, OSP Popowo Kościelne, OSP Somianka, OSP Rybno i OSP Gulczewo. Na miejscu strażacy zastali pożar drewnianego domku letniskowego. Widoczne były ogień i intensywne zadymienie. Jedna osoba znajdowała się na zewnątrz i wymagała pomocy medycznej. Została przetransportowana śmigłowcem Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala. Dwie osoby strażacy ewakuowali z płonącego budynku. Niestety obecny na miejscu lekarz stwierdził zgon. Działania trwały 5 godzin 37 minut" - dodano w komunikacie strażaków.

Czytaj także:

Wypadek autobusu na autostradzie. Pojazd dachował

Nadchodzi ogromna zmiana. Mamy najnowszą prognozę