Wjechał w 12‑latka na rowerze i odjechał. Dziecko trafiło do szpitala
Wczoraj, 1 czerwca, w miejscowości Derewiczna kierowca volkswagena wjechał w 12-latka poruszającego się rowerem. Mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenia, ponieważ w jego ocenie "nic się nie stało". Poszkodowany chłopiec trafił do szpitala.
Do wypadku doszło w czwartek około godziny 18.00 w miejscowości Derewiczna w powiecie radzyńskim. Policjanci ustalili, że kierowca pojazdu osobowego marki Volkswagen doprowadził do zderzenia z nastoletnim rowerzystą, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Rowerem poruszał się 12-latek, który doznał obrażeń ciała i trafił do szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ucieczka z miejsca zdarzenia
Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania samochodu oraz jego kierowcy, który chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej uciekł z miejsca wypadku. Mężczyzna ostał zatrzymany przez mundurowych w sąsiedniej miejscowości. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierującego. 41-letni kierowca volkswagena passata był trzeźwy.
"Zagapiłem się"
Mieszkaniec gminy Komarówka Podlaska przyznał funkcjonariuszom, że "zagapił się", co skutkowało zjechaniem na przeciwległy pas ruchu i uderzeniem w rowerzystę. Tłumaczył, że po zaistniałym zdarzeniu zatrzymał się, lecz w jego ocenie "nic się nie stało" i odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
(fot. Policja Krasnystaw)