Mercedes dachował w rowie. Młody kierowca zginął na miejscu
Znane są okoliczności tragicznego, porannego wypadku na drodze krajowej nr 19. W wyniku dachowania pojazdu osobowego śmierć poniósł 26-letni kierowca.
Do zdarzenia doszło w sobotę kilka minut przed godziną 5.00 na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Żakowola Radzyńska w powiecie radzyńskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dachowaniu pojazdu osobowego w przydrożnym rowie. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Na miejscu ratownicy zastali leżący na dachu pojazd osobowy marki Mercedes i uwięzione w środku dwie poszkodowane osoby. Strażacy, aby je wydobyć z wraku auta, musieli użyć specjalistycznych narzędzi ratownictwa drogowego.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia drogowego wynika, że kierujący autem marki Mercedes na prostym odcinku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie uderzył w przepust drogowy, po czym auto dachowało. Niestety 26-letni kierujący mercedesem poniósł śmierć na miejscu - informuje podkomisarz Piotr Mucha z radzyńskiej Policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Co powinien zrobić Kaczyński? Migalski podsuwa starą receptę
Policja bada okoliczności tragedii
Z kolei do szpitala z obrażeniami ciała trafił 21-letni pasażer, mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego
W miejscu wypadku na pewien czas wprowadzony został ruch wahadłowy. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego tragicznego wypadku.
- Apelujemy do kierowców o wyobraźnię na drodze i zdjęcie nogi z gazu. Lepiej dojechać kilka minut później niż wcale - dodaje podkomisarz Piotr Mucha.
Przeczytaj również: