14-latek nie żyje. Jechał rowerem
Potrącony przez auto nastolatek doznał poważnych obrażeń ciała i trafił do szpitala. Pomimo starań lekarzy, nie udało się uratować jego życia.
W szpitalu zmarł nastolatek, który został ciężko ranny w ubiegłotygodniowym wypadku w Dubowie w powiecie bialskim. Zdarzenie miało miejsce w czwartek, 24 sierpnia, po godzinie 21.00 na drodze wojewódzkiej nr 812, na odcinku między Białą Podlaską a Wisznicami. W rejonie skrzyżowania z lokalną drogą nastoletni rowerzysta został potrącony przez samochód osobowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kosztowna pomyłka? Poseł PiS o wiedzy ekonomicznej Kaczyńskiego
Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, iż kierująca renaultem 20-latka wykonywała manewr wyprzedzania rowerzystów. W jego trakcie wjechała w jednego z cyklistów. Relacje świadków wskazywały, że 14-latek miał skręcać w lokalną drogę, jednak zjechał wprost pod nadjeżdżające auto.
W trakcie oględzin ustalono, że rower 14-latka był oświetlony, a on sam posiadał kamizelkę odblaskową. Nastolatek doznał poważnych obrażeń ciała i trafił do szpitala. Pomimo starań lekarzy, jego życia nie udało się uratować.