Wezwał policję, bo był niezadowolony z obsługi w lokalu

56-letni mieszkaniec Przemyśla odpowie za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy. Powodem zgłoszenia było niezadowolenie z obsługi w jednym z przemyskich lokali. Mężczyzna w trakcie interwencji zachowywał się agresywnie, arogancko i wulgarnie.

PZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Momot

Kilka dni temu dyżurny przemyskiej komendy odebrał zgłoszenie od mężczyzny, który wzywał policyjny patrol do jednego z przemyskich lokali. Z jego relacji wynikało, że był źle traktowany przez personel, ponieważ nikt nie chciał mu podać alkoholu.

W trakcie rozmowy dyżurny przedstawił mężczyźnie konsekwencje wynikające z bezpodstawnego wezwania. Jednak ten kontynuował rozmowę i upierał się, że jest mu potrzebna pomoc. Podczas tej rozmowy zgłaszający podał telefon barmanowi, który przekazał, że mężczyzna jest problemowym klientem i w takim razie to pracownicy proszą o przyjazd patrolu.

Na miejsce skierowano policjantów. Na pytanie funkcjonariuszy, w jakim celu mężczyzna wezwał patrol, ponownie potwierdził, że potrzebuje pomocy policji. Twierdził, że jest trzeźwy, ale obsługa baru nie chce mu podać kolejnego piwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Komisja ds. Pegasusa ma listę osób inwigilowanych? Sroka ujawnia

56-latek w trakcie interwencji zachowywał się agresywnie, arogancko, wulgarnie i roszczeniowo. Jak wynikało z relacji zarówno personelu jak i innych klientów, takie zachowanie miało też miejsce przed przyjazdem mundurowych.

Mimo wezwań funkcjonariuszy mężczyzna nie stosował się do wydawanych mu poleceń. Nie chciał opuścić baru. Policjanci wyprowadzili mężczyznę i doprowadzili do izby wytrzeźwień. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał ponad 1,5 promila alkoholu.

Mieszkaniec Przemyśla odpowie za wykroczenia zakłócenia porządku publicznego, niestosowanie się do poleceń funkcjonariuszy oraz wywołanie fałszywego alarmu.

Zobacz także:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wyciekła jej rozmowa z imigrantem. Gdańska radna przeprasza
Wyciekła jej rozmowa z imigrantem. Gdańska radna przeprasza
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Takiej sytuacji nie było w Polsce od 1989 r. Prezydent Chełma: nie ma żartów
Takiej sytuacji nie było w Polsce od 1989 r. Prezydent Chełma: nie ma żartów