Tragiczny finał libacji, nie żyje 37‑latek. Sprawca sam zgłosił się na policję
W Chrzanowie w woj. małopolskim, 47-letni mężczyzna podczas wspólnego spożywania alkoholu zabił swojego 37-letniego znajomego. Dzień później sprawca sam zgłosił się na policję i poinformował o zdarzeniu. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa i został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu dożywocie.
W minioną środę, w godzinach południowych do Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie zgłosił się 47-letni nietrzeźwy, bezdomny mężczyzna, który poinformował oficera dyżurnego, że zabił swojego znajomego. Do zdarzenia miało dojść dzień wcześniej, podczas wspólnego spożywania alkoholu.
Na miejsce natychmiast skierowany został patrol policji.
– W pustostanie kryminalni natrafili na zwłoki 37-letniego, również bezdomnego, mężczyzny. Na ciele denata odkryto wiele ran, m.in. kłutych. W dalszym toku postępowania policjanci zabezpieczyli również nóż, który najprawdopodobniej posłużył do zabójstwa – przekazała małopolska policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejscu zdarzenia pracowali śledczy pod nadzorem prokuratora. Zatrzymany 47-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie, gdzie prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa.
20 stycznia br. sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. 47-latkowi grozi dożywocie.