4‑latek w piżamie szukał mamy. Kobieta była w restauracji

Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi mieszkance warszawskiej Białołęki, która zostawiła w domu śpiącego 4-latka i wyszła do restauracji. Maluch przez okno wydostał się na zewnątrz i w samej piżamce szukał mamy. Ratownicy przewieźli go do szpitala, a 31-latkę zatrzymali policjanci.

4-latek wyszedł w piżamce szukać mamy. Zdjęcie ilustracyjne
4-latek wyszedł w piżamce szukać mamy. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | kevin cooley

Stojącego na środku ulicy w samej piżamce i skarpetkach chłopca zauważył przechodzień. Mężczyzna wziął zdezorientowanego malca na ręce i poszedł z nim w kierunku domu, który ten mu wskazał. Wewnątrz paliło się światło, jednak nikogo nie było w środku. Mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy.

Chłopczyk w rozmowie z mundurowymi powiedział, że nie wie, gdzie jest jego mama. Opowiedział, że gdy się obudził, przestraszył się, że jest sam i wyszedł przez okno, by jej szukać. Podczas szczegółowego sprawdzenia domu i posesji policjanci nie znaleźli opiekunów 4-latka.

Ratownicy wezwani na miejsce zdecydowali, że przewiozą malca do szpitala.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

– W tym samym momencie zjawiła się matka chłopca. 31-latka wyjaśniła, że poszła do restauracji w galerii handlowej sama, by nie budzić śpiącego syna. Ponieważ kobieta sprowadziła niebezpieczeństwo na swoje dziecko, policjanci zatrzymali ją – przekazała Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji IV.

Dalej czynności w tej sprawie wykonywali policjanci z Wydziału Dochodzeniowo – Śledczego komisariatu przy ulicy Myśliborskiej oraz funkcjonariusze z północnopraskiego Wydziału ds. Nieletnich i Patologii, którzy o sprawie powiadomili sąd rodzinny. Informacja została również przekazana do Rzecznika Praw Dziecka. 4-latek trafił do pieczy zastępczej.

W poniedziałek dochodzeniowcy przedstawili 31-latce zarzut za narażenie synka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo kobiecie może grozić kara od trzech miesięcy do lat pięciu.

Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.

Źródło: Info112.pl

Źródło artykułu:info112.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (165)