Nowa terapia dźwiękiem zamienia nocne koszmary w spokojne sny
Naukowcy od dawna wiedzą, że jakość snu może mieć duży wpływ na nasze samopoczucie w ciągu dnia. Niedawno znaleźli nowy sposób, który może pomóc ludziom zamienić koszmary senne w spokojne sny. Metoda opiera się terapii poprzez dźwięki.
Metody radzenia sobie z koszmarami są różne. Jedna z nich polega na częstym powtarzaniu w myślach pozytywnej wersji nieprzyjemnego snu. Nazywa się to terapią prób wyobrażeniowych. Jest ona stosowana w celu zatrzymania koszmarów i zarządzania związanymi z nimi nagłymi przebudzeniami i niską jakością snu. Jednak nie każdemu terapia ta pomaga. Dlatego badacze proponują inne podejście - wprowadzenie dźwięków, które mogą łagodzić koszmary.
Opis i rezultaty badań zostały opublikowany w czasopiśmie "Current Biology" (DOI: 10.1016/j.cub.2022.09.032).
Łagodzenie koszmarów za pomocą dźwięków
W nowym badaniu sprawdzono wpływ dźwięku odtwarzanego przez bezprzewodową opaskę noszoną podczas snu. Naukowcy przebadali 36 pacjentów, którzy stosowali już terapię prób wyobrażeniowych. Połowa uczestników w czasie wyobrażania sobie pozytywnej wersji koszmaru słuchała jednocześnie przyjemnych dźwięków.
Uczestnicy badania byli potem przez dwa tygodnie nagrywani podczas snu. Wszyscy zakładali opaski odtwarzające dźwięki. Koszmary zazwyczaj pojawiają się podczas fazy szybkiego ruchu gałek ocznych (REM), więc właśnie ten moment snu najbardziej interesował badaczy.
- Istnieje związek między rodzajami emocji doświadczanych w snach a naszym samopoczuciem emocjonalnym – mówi Lampros Perogamvros, psychiatra z Laboratorium Snu Uniwersyteckiego Szpitalu w Genewie i Uniwersytetu Genewskiego. - Na podstawie tej obserwacji wpadliśmy na pomysł, że możemy pomóc ludziom, manipulując emocjami w ich snach. W tym badaniu pokazujemy, że możemy zmniejszyć liczbę bardzo silnych emocjonalnie i bardzo negatywnych snów u pacjentów cierpiących na koszmary - dodaje.
Terapia pomogła wszystkim
Obie badane grupy zauważyły poprawę jakości snu, ponieważ koszmary były mniej intensywne do tygodnia po zakończeniu eksperymentu. Jednak u grupy stosującej kombinację terapii prób wyobrażeniowych i leczenia dźwiękiem, spadek częstotliwości koszmarów trwał przez trzy miesiące. Pacjenci zaczęli nawet doświadczać większej liczby radosnych snów w miejsce swoich koszmarów.
- Byliśmy pozytywnie zaskoczeni tym, jak dobrze uczestnicy tolerowali procedury badawcze, na przykład wykonywanie próbnych terapii obrazowych każdego dnia i noszenie opaski do spania w nocy – mówi Perogamvros. - Zaobserwowaliśmy szybki spadek koszmarów, a sny stały się bardziej pozytywne emocjonalnie. Dla nas, badaczy i klinicystów, odkrycia te są bardzo obiecujące zarówno dla badania przetwarzania emocji podczas snu, jak i dla rozwoju nowych terapii - podkreśla.
Źródło: DziennikNaukowy.pl