Rzucił kamieniem w 3-latka. Policja postawiła mu zarzuty
W niedzielę, na zapleczu jednej z posesji w Starogardzie Gdańskim mężczyzna rzucił kilogramowym kamieniem w kierunku bawiących się dzieci. Trafił w 3-letniego chłopca, którego po uderzeniu trzeba było natychmiast przetransportować do szpitala. Mężczyźnie, który skrzywdził dziecko grożą 3 lata więzienia.
Nastolatek, wiedząc, że jest poszukiwany, sam zgłosił się na policję. Tłumaczył, że nie celował w dzieci. Podejrzewany jest o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu chłopca trafionego kamieniem oraz narażenie go na utratę życia. Młodemu mężczyźnie zarzuca się również stworzenie zagrożenia dla trójki kolejnych małych dzieci.
Z informacji przekazanych prokuraturze przez biegłego sądowego wynika, że trafiony 3-latek doznał obrażeń głowy w postaci ran tłuczonych. "Doznał wieloodłamowych złamań oraz stłuczenia płata czołowego mózgu. Dziecko doznało ciężkiego uszczerbku w postaci choroby realnie zagrażającej życiu" - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w rozmowie z RMF FM.
Z uwagi na obawę matactwa, policjanci wnieśli o areszt 17-latka na 3 miesiące. Sąd zadecyduje w tej sprawie w najbliższy piątek. Nastolatkowi grożą 3 lata więzienia.
Źródło: RMF FM