Unijnej granicy na Bugu nie wolno się obawiać. Ma ona być granicą trudną i nieprzekraczalną dla tych wszystkich, którzy łamią prawo. Szczelną dla patologii, przemytu, zorganizowanych grup przestępczych, nielegalnych emigracji, ale to musi być granica otwarta i przyjazna dla przepływu towarów, usług, dla kontaktów między ludźmi - powiedział prezydent.
Dodał, że jest dość czasu, żeby przygotować taki system wizowy, który nie stanie się barierą dla dobrosąsiedzkich kontaktów. Prezydent ma nadzieję, że taki system zostanie wypracowany.
Polski prezydent poparł w Rzeszowie projekt budowy drugiej nitki ropociągu Odessa - Brody - Gdańsk.
Chcę życzyć, żeby ten projekt jak najszybciej wszedł w życie i stał się inwestycją standardową we wzajemnych kontaktach gospodarczych. Jesteśmy nim bardzo zainteresowani, bowiem jego realizacja da nie tylko alternatywne źródło zaopatrzenia w ropę, ale umożliwi też komercyjny tranzyt tego surowca przez nasze terytorium - podkreślił.
W ocenie prezydenta, zaangażowanie polskiego kapitału na Ukrainie utrzymuje się na niewielkim poziomie, a ukraińskiego w Polsce jest jeszcze mniejsze.
Przypomniał, że na rynku ukraińskim działa około 1800 podmiotów z polskim kapitałem, ale nasze zaangażowanie wynosi zaledwie 1,7% wszystkich inwestycji na Ukrainie - oznacza to około 70 mln dolarów.
Zwrócił także uwagę na niewiele wspólnych dużych przedsięwzięć gospodarczych między przedsiębiorcami obu krajów. Musimy się spotykać, rozmawiać i pokonywać bariery - zauważył.
W podsumowaniu V Szczytu prezydent Kwaśniewski brał udział wraz z prezydentem Ukrainy Leonidem Kuczmą. (and)
