Polska"Rzeczpospolita": Nowy sposób na pedofila

"Rzeczpospolita": Nowy sposób na pedofila

Czas, w którym przestępstwo pedofilii może być ścigane, jest zbyt krótki i powinien zostać wydłużony - uważają parlamentarzyści, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita".

"Rzeczpospolita": Nowy sposób na pedofila
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

03.07.2012 | aktual.: 04.07.2012 09:04

Pedofil, według obecnych przepisów, pozostaje bezkarny, jeśli minie 15 lat od czynu lub jeśli osoba przez niego skrzywdzona nie złoży zawiadomienia do prokuratury w ciągu pięciu lat od uzyskania pełnoletności.

Aby walczyć z pedofilem liczy się dlatego czas. Inaczej prokuratura - zgodnie z prawem - odmówi wszczęcia śledztwa, tak jak stało się w przypadku Agaty Baranieckiej-Kłos. Kobieta po 30 latach ujawniła, że ojczym molestował ją, gdy była dzieckiem.

Projekt ustawy, aby przestępstwo pedofilii i kazirodztwa nie ulegały nigdy przedawnieniu, złożył w maju w sejmie Rucha Palikota. Jednak propozycje Ruchu budzą zastrzeżenia ekspertów. Jakub Śpiewak, szef fundacji Kidprotect wskazuje na traumę związaną z koniecznością opowiadania szczegółów gwałtu oraz zmierzeniem się z oprawcą na sali sądowej.

Projekt RP na pierwsze czytanie trafi najprawdopodobniej dopiero jesienią. Z ustaleń "Rz" wynika, że nie ma szans, aby pedofilia nie przedawniła się wcale, jednak są szanse, że zostanie wydłużony czas na złożenie przez ofiarę zawiadomienia o przestępstwie.

Zobacz także
Komentarze (8)