Rzecznik KRS: Ustawa o sądach powszechnych jest niebezpieczna
Waldemar Żurek, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa, skomentował m.in. bieżącą kondycję polskiego sądownictwa oraz podpisaną przez prezydenta ustawę o reformie sądów powszechnych: "Jeżeli raz rozpoczniemy karuzelę usuwania sędziów ze stanowisk, stanie się to praktyką. Będzie decydować polityka" - komentuje.
W radiowej rozmowie z PR24, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa zdementował pogłoski o tym, że polskie sądownictwo wcale nie wypada źle na tle sądów europejskich. Według jego informacji, wśród wszystkich krajów UE, Polska plasuje się w tej chwili na 12-13 miejscu wśród europejskich sądów powszechnych. Procesy dłużej trwają w takich krajach jak np. Francj czy Włochy.
Jako jedną z większych bolączek polskiego sądownictwa, Waldemar Żurek wskazał zbyt dużą liczbę postepowań. W zachodnich krajach, zdaniem rzecznika KRS, wiele spraw kończy się już na etapie przedsądowym. Sytuację tę ułatwia fakt, że każdy konsultuje się z prawnikami jeśli zaczyna lub może mieć problemy z prawem, a nie idzie od razu do sądu. Polscy sędziowie są zasypani sprawami, które mogłyby zostać rozwiązane bez ich angażowania - jako przykład rzecznik podał sprawę o przejechanie kury wartej 25 złotych.
Sprawę niezawetowanej ustawy o sądach powszechnych, gość PR24 określił jako niebezpieczną. Jeżeli raz rozpoczniemy karuzelę usuwania sędziów ze stanowisk, stanie się to praktyką. Będzie decydować polityka - skomentował Waldemar Żurek
Ponadto podkreślił, że ustawa pozwala na przenoszenie sędziów do innych wydziałów. Zdaniem rzecznika KRS, może to przekreślić niezawisłość sędziów ponieważ "możliwość przeniesienia do miejsca oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów od dotychczasowego miejsca pracy może być miękką formą nacisku – powiedział Żurek.