Rządowi piloci zapowiadają masowe odejścia z pracy

36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego, który lata rządowymi samolotami, czekają masowe odejścia pilotów. Z ustaleń serwisu tvp.info wynika, że z pracy chce tam zrezygnować około 20 żołnierzy, co stanowi jedną trzecią jednostki. Sytuacja jest tak dramatyczna, że za stery naszych maszyn będą musieli usiąść... piloci z Białorusi. Piloci odchodzą, bo chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko złemu stanowi rządowej floty i kiepskim wynagrodzeniom.

Z informacji tvp.info wynika, że z pułku odejdą niedługo wszyscy piloci dysponujący specjalnymi licencjami uprawniającymi do lądowania na lotniskach cywilnych. Brak tych dokumentów będzie szczególnie uciążliwy np. przy przywożeniu polskich maszyn serwisowanych w zakładach w Mińsku na Białorusi.

_ Żeby odebrać stamtąd samolot, potrzebna jest licencja, a w pułku mają je tylko piloci, którzy poskładali już wymówienia i lada dzień odejdą z wojska_ - mówi jeden z żołnierzy służących w 36 SPLT. Kto w takim razie będzie odbierać rządowe samoloty z serwisu? Nie ma wyjścia. Będą musieli przywozić je piloci z Białorusi - odpowiada rozmówca serwisu. W zakładach w Mińsku przebywają obecnie dwa rządowe Jaki-40.

Lepiej sytuacja wygląda jeśli chodzi o wożenie VIP-ów. Jeśli bowiem na pokładzie znajduje się urzędnik państwowy specjalne gwarancje pilotom wystawia rząd. Liczba osób pilotujących VIP-owskie samoloty znacznie się zmniejszy.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy z pułku odeszło już dziesięciu pilotów. We wrześniu z wojskiem pożegna się czterech następnych, a na początku przyszłego roku z pracy chce zrezygnować kolejnych sześciu. W ciągu roku z 36 SPLT odejdzie więc łącznie aż dwudziestu pilotów.

Dlaczego rządowi piloci tak masowo odchodzą z wojska? Głównym powodem jest brak porządnych samolotów. Wygląda na to, że obecny rząd w końcu rozpisze przetarg na nowe maszyny, ale mleko już się rozlało. Ci, którzy poskładali wymówienia, przecież już nie wrócą. Poza tym od rozpisania przetargu do fizycznego zakupu droga jest daleka - mówi pilot, który na razie nie zamierza odchodzić z 36 SPLT.

W ubiegłym tygodniu z powodu braku odpowiedniej rządowej floty odszedł dowódca pułku płk. Tomasz Pietrzak. Chodzi o bezpieczeństwo osób pełniących najwyższe funkcje w państwie. Potrzebna jest natychmiastowa decyzja o zakupie samolotów by uniknąć łez i płaczu - argumentował Pietrzak. (sm)

Michał Krzymowski

Wybrane dla Ciebie

Wybuch w fabryce amunicji. Zdjęcia satelitarne pokazują zniszczenia
Wybuch w fabryce amunicji. Zdjęcia satelitarne pokazują zniszczenia
Chiny odpowiadają Trumpowi. "Podwójne standardy"
Chiny odpowiadają Trumpowi. "Podwójne standardy"
Billboardy zamiast Tindera. Tak postanowiła szukać męża
Billboardy zamiast Tindera. Tak postanowiła szukać męża
Katastrofa helikoptera w Kalifornii. Szokujące nagrania
Katastrofa helikoptera w Kalifornii. Szokujące nagrania
Ukraiński scenariusz? Pieskow grozi Mołdawii
Ukraiński scenariusz? Pieskow grozi Mołdawii
Pogoda na Wszystkich Świętych. Prognozy nie napawają optymizmem
Pogoda na Wszystkich Świętych. Prognozy nie napawają optymizmem
Trump usłyszał "nie". Sąd nie miał wątpliwości
Trump usłyszał "nie". Sąd nie miał wątpliwości
Arktyczne przymrozki w Polsce. Kiepskie informacje dla Polaków
Arktyczne przymrozki w Polsce. Kiepskie informacje dla Polaków
Rosyjskie manewry przy granicy z NATO. Bombardowania celów naziemnych
Rosyjskie manewry przy granicy z NATO. Bombardowania celów naziemnych
Kogo powoła armia w kwalifikacji wojskowej? Konkretne zawody na liście
Kogo powoła armia w kwalifikacji wojskowej? Konkretne zawody na liście
USA: wybuch w fabryce amunicji. 16 ofiar śmiertelnych, 2 ocalałych
USA: wybuch w fabryce amunicji. 16 ofiar śmiertelnych, 2 ocalałych
Strzelanina w Niemczech. Trzy osoby ranne w centrum miasta
Strzelanina w Niemczech. Trzy osoby ranne w centrum miasta