Rząd zachęca studentów do studiowania za granicą
Rząd niemiecki rozpoczął kampanię informacyjną, której celem jest zachęcenie studentów do
studiowania i odbywania stażów za granicą. Według przedstawicieli
rządu nadal zbyt mało studentów decyduje się na naukę na
zagranicznych uczelniach.
19.09.2006 | aktual.: 19.09.2006 23:08
Celem programu, którego pomysłodawcami są niemiecka minister edukacji Annette Schavan oraz Niemiecka Centrala Wymiany Akademickiej (DAAD), jest zwiększenie odsetka studentów odbywających praktyki za granicą do 50% (obecnie jest ich 30%) oraz ułatwienie tego, by co najmniej 20% (obecnie 15%) studentów choć przez jeden semestr uczyło się na jednej z zagranicznych uczelni.
W czasach globalizacji Niemcy potrzebują naukowców oraz specjalistów w dziedzinie ekonomii gotowych do podjęcia pracy poza granicami kraju - wyjaśnia Schavan.
Według raportu DAAD za granicą uczy się obecnie 70 tys. studentów. Niemcy najchętniej wyjeżdżają do USA (12,5%), Holandii (11,8%), Szwajcarii (10,3%), Austrii (10,2%) i Francji (9,4%).
W zeszłym tygodniu niemiecki system szkolnictwa został skrytykowany przez koordynatora ds. edukacji Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) Andreasa Schleichera. Badania przeprowadzone przez tę organizację wykazały, że Niemcy nie potrafią sprostać nowym wymaganiom stawianym przez rynki pracy w krajach rozwiniętych. Pozostałe państwa zareagowały znacznie szybciej oraz podjęły dużo bardziej skuteczne działania niż Niemcy- podkreślił Schleicher.