Rząd tworzy nowy resort. Powstanie Ministerstwo Rozwoju i Technologii
Rząd zdecydował o utworzeniu Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Dział praca przejdzie do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej - wynika z rozporządzenia Rady Ministrów, jakie opublikowano w czwartek wieczorem w Dzienniku Ustaw.
Z rozporządzenia wynika, że rząd zdecydował o stworzeniu Ministerstwa Rozwoju i Technologii w drodze przekształcenia dotychczasowego Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii. Dział praca włączono do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.
"Przekształcenie, o którym mowa w ust. 1, polega na wyłączeniu z dotychczasowego Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, obsługującego sprawy działów budownictwo, planowanie i zagospodarowanie przestrzenne oraz mieszkalnictwo, gospodarka, turystyka i praca, komórek organizacyjnych obsługujących sprawy działu praca oraz pracowników obsługujących sprawy tego działu" - napisano w dokumencie. Podkreślono, że rozporządzenie wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.
W Dzienniku Ustaw opublikowano też rozporządzenia ws. rozszerzenia kompetencji Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej oraz szczegółowego zakresu działania obu resortów.
Jeszcze do wtorku szefem Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii był Jarosław Gowin, którego zdymisjonował premier Mateusz Morawiecki.
Zobacz też: "Lex TVN". Co zrobią Amerykanie? Radosław Sikorski o możliwych scenariuszach
Jarosław Gowin o kulisach dymisji: "To jest barbarzyństwo"
Jarosław Gowin opowiedział o kulisach swojej dymisji. Lider Porozumienia skrytykował zarówno premiera Mateusza Morawieckiego, jak i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. - Mateusz Morawiecki uderza w polskie firmy, a Jarosław Kaczyński ma anachroniczne pojęcie o polityce zagranicznej - powiedział polityk w czwartek na antenie TVN24.
Były wicepremier zdradził, ze po wyrzuceniu go z resortu rozwoju, pracy i technologii w ministerstwie zaczęto wprowadzać nowe porządki.
- Ministerstwo, z tego co słyszałem, jest już dzielone. Szykują się zwolnienia i wszyscy, którzy zostali zatrudnieni za moich czasów, mają zostać zwolnieni. To jest barbarzyństwo. Szkoda, że firmuje to człowiek, który powołuje się na dziedzictwo Solidarności Walczącej - oznajmił Gowin, wbijając szpilę Morawieckiemu.