PGE Narodowy wyłączony z użytku. TVP Info znalazło winnego
Operator PGE Narodowego podjął decyzję o tymczasowym wyłączeniu stadionu z użytkowania ze względu na wykrycie wady konstrukcyjnej dachu - poinformowano w piątek popołudniu. Na reakcję TVP Info nie trzeba było długo czekać. Zaproszeni goście komentowali, że to "w jakiejś mierze symbol, jak budowała Platforma Obywatelska".
W piątek poinformowano, że PGE Narodowy musi zostać wyłączony z użytku. Wszystko ze względu na "wykrycie wady konstrukcyjnej dachu stadionu".
"Sztandarowa inwestycja rządu Tuska wymaga remontu już po 10 latach" - głosił czerwony pasek w TVP Info. Kolejny także obśmiewał nieudolność - oczywiście w opinii stacji - poprzedniego rządu. "Rząd Tuska wybudował Stadion Narodowy za niemal 2 mld zł. Obiekt już wymaga gruntownego remontu" - można było przeczytać.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Eksperci poproszeni przez TVP Info o komentarz zwracali uwagę, że spółka, która zarządza stadionem, poniesie finansowe straty z powodu czasowego wyłączenia obiektu. - Bywały przypadki, że tego typu wady okazywały się bardzo trudne do naprawienia. Liczę, że to będzie wyjaśnione, bo tak tego zostawić nie można - mówił jeden z gości telewizji. Przypomniał także, że wcześniej w obiekcie były problemy ze schodami i dachem.
Kolejny zwrócił uwagę, że szczególnie niepokojące jest to, że wykryta wada nie jest spowodowana zużyciem stadionu, a jest wadą konstrukcyjną. - To w jakiejś mierze symbol, jak budowała Platforma Obywatelska. Co tam się działo za kulisami, możemy sobie tylko wyobrazić. Słyszymy to na niektórych taśmach z "Sowy i Przyjaciół" - stwierdził komentator, sugerując, że podczas budowy stadionu dochodziło do korupcji.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Stadion Narodowy wyłączony z użytku
Podczas standardowego, corocznego przeglądu technicznego konstrukcji stalowej dachu ujawniono wadę jednego z elementów konstrukcji stalowo-linowej.
"W związku z wykryciem wady, po niezwłocznym uzyskaniu rekomendacji konstruktora przedmiotowej konstrukcji, firmy SBP z siedzibą w Stuttgarcie, jak i jej wykonawcy, włoskiej firmy Cimolai, a także po rekomendacji ekspertów i w trosce o bezpieczeństwo, operator PGE Narodowego podjął decyzję o tymczasowym wyłączeniu stadionu z użytkowania" - poinformowano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Chciano mnie uciszyć". Aktywistka dyskutowała z Andrzejem Dudą o klimacie
W związku z rekomendacją konstruktorów i ekspertów zarząd PGE Narodowego zdecydował o wstrzymaniu działalności stadionu i wyłączeniu możliwości przebywania na nim. Całkowicie wyłączona została jakakolwiek aktywność na stadionie. Dotyczy to zarówno wydarzeń sportowych i kulturalnych, jak i konferencji, kongresów, aktywności w powierzchniach biurowych i wycieczek po arenie.
Rekomendacja konstruktorów i ekspertów uniemożliwia również rozegranie na stadionie meczu towarzyskiego Polska-Chile, zaplanowanego na 16 listopada.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Czytaj też:
Źródło: TVP Info, PAP