Rząd Topolanka nie uzyskał wotum zaufania
Mniejszościowy czeski rząd z przywódcą prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) Mirkiem Topolankiem jako premierem nie uzyskał wotum zaufania we wtorkowym głosowaniu w Izbie Poselskiej. Jest to pierwszy przypadek nieuzyskania przez nowy rząd poparcia
parlamentarnego od momentu powstania samodzielnej Republiki
Czeskiej w 1993 roku.
03.10.2006 19:05
Zaraz po głosowaniu Topolanek oświadczył, iż niebawem zgłosi dymisję swego rządu. Ponieważ aktualny układ sił w Izbie Poselskiej wyklucza utworzenie rządu większościowego, perspektywa przedterminowych wyborów staje się coraz bardziej prawdopodobna.
Rząd Topolanka otrzymał w 200-osobowej Izbie Poselskiej 96 głosów za i 99 głosów przeciw. Zgodnie z oczekiwaniami, rząd wsparły kluby ODS, Zielonych i Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej - Czechosłowackiej Partii Ludowej (KDU-CSL), przy czym jednak trzech chadeckich deputowanych nie wzięło udziału w głosowaniu. Przeciw byli wszyscy posłowie Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CSSD) - z wyjątkiem jednej chorej posłanki, której nieobecność skłoniła Topolanka do wycofania się z głosowania - i wszyscy komuniści.
Obecny czeski kryzys polityczny spowodowany jest patowym rezultatem czerwcowych wyborów do Izby Poselskiej. Najwięcej głosów zdobyła w nich ODS, co skłoniło Topolanka do próby stworzenia centroprawicowej koalicji z Zielonymi i chadekami. Jednak trzy te ugrupowania łącznie dysponują tylko stoma miejscami w Izbie Poselskiej - tak samo jak rządzący w poprzedniej kadencji socjaldemokraci wraz z kokietowaną przez nich Komunistyczną Partią Czech i Moraw (KSCM).
Po fiasku wariantu rządu trójpartyjnej koalicji Topolanek zdecydował się rząd mniejszościowy. Liczył, że jego gabinet będą na określonych warunkach tolerować socjaldemokraci, którym ODS umożliwiła wcześniej objęcie stanowiska przewodniczącego Izby Poselskiej. Wtorkowe głosowanie obróciło te nadzieje wniwecz. (PAP)
dmi/ ro/