"Rz": Likwidator WSI nie złamał tajemnicy państwowej
Likwidator WSI nie złamał tajemnicy państwowej, zlecając tłumaczenie raportu na język rosyjski - wynika z analizy wszystkich dokumentów w tej sprawie, do których dotarła "Rzeczpospolita". Z informacji gazety wynika, że jedna z umów została postdatowana.
15.01.2014 | aktual.: 10.02.2014 09:23
"Rz" przypomina, że sprawa tłumaczenia raportu Wojskowych Służb Informacyjnych na język rosyjski wywołała kontrowersje po publikacji "Wprost". Tygodnik zarzucił Antoniemu Macierewiczowi, że ten zamówił przełożenie raportu na rosyjski jeszcze przed publikacją dokumentu w języku polskim. A to - jak przypomina "Rz" - oznaczałoby złamanie tajemnicy państwowej, gdyż w raporcie znajdowały się tajne dane pozwalające zdemaskować oficerów wywiadu oraz kontrwywiadu wojskowego, a także informacje o rzekomych nieprawidłowościach w WSI.
Z dokumentów do których dotarła gazeta wynika jednak, że tłumaczenia zostały wykonane już po oficjalnej publikacji raportu z likwidacji WSI w Monitorze Polskim, co nastąpiło 16 lutego 2007 roku. "Od tego dnia wszystko było już jawne" - podsumowuje "Rz".
Źródło: Rzeczpospolita