Rywin oddzielnie i "lub czasopisma" oddzielnie
Sytuacja wydaje się klarowna: jest akt
oskarżenia przeciwko panu Lwu Rywinowi z 6 czerwca tego roku z
zarzutem z art. 230 kk (płatna protekcja), jest wyznaczony na
2 grudnia przez sąd okręgowy termin pierwszej rozprawy.
Prokuratura apelacyjna będzie popierała ten akt oskarżenia -
powiedział "Gazecie Wyborczej" rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie
Zbigniew Jaskólski.
Nie komentujemy publicznych wypowiedzi różnych osób na ten temat niezależnie od ich wysokich funkcji. Tym bardziej, że są to indywidualne poglądy tych osób, nie ma jeszcze sprawozdania komisji śledczej, a i ono musi być zatwierdzone przez Sejm - podkreślił rzecznik.
Według niego, jakiekolwiek rozmowy o wycofaniu aktu oskarżenia prowadzić można tylko teoretycznie. Nie ma możliwości zmiany kwalifikacji zarzutu na zaostrzający odpowiedzialność karną - nawet rozważając rzecz teoretycznie - w sprawie, która jest w sądzie.
"Mamy więc jedno zamknięte śledztwo i drugie otwarte. Bo jest jeszcze postępowanie w sprawie 'przerobienia w marcu 2002 r. dokumentu w postaci rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji poprzez usunięcie z treści art.36 ust. 3 pkt 1 wyrazów: lub czasopisma'. Wystąpiliśmy do prokuratury krajowej o jego przedłużenie do 24 stycznia 2004 r. Trwają bowiem ekspertyzy biegłych z zakresu informatyki. Do konkluzji jest tu jeszcze daleko" - stwierdził Zbigniew Jaskólski. (uk)
