Ryszard Wilk straci immunitet? Jest wniosek prokuratury
Prokuratorzy wnioskują o uchylenie immunitetu posła Konfederacji Ryszarda Wilka - informuje RMF FM. Wniosek dotyczy śledztwa prowadzonego ws. naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia funkcjonariuszy policji przez polityka.
Obecnie w Prokuraturze Generalnej trwa analiza dokumentów przesłanych przez prokuraturę rejonową z Nowego Sącza., gdzie prowadzone jest śledztwo. Po analizie dokumentów Adam Bodnar może podjąć decyzję o skierowanie wniosku do marszałka Sejmu.
Jak informuje RMF FM - taka decyzja jeszcze nie zapadła.
Pijany siedział na ulicy
Wniosek prokuratury jest pokłosiem sytuacji z udziałem Ryszarda Wilka, do której doszło w maju tego roku. Poseł Konfederacji został znaleziony na środku drogi w Kamionce Małej. Polityk był pod wpływem alkoholu i zachowywał się agresywnie wobec policjantów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wipler zakpił ze słów Tuska. Przywołał Gomułkę
Mundurowi chcieli, żeby nietrzeźwym politykiem zajął się jego brat. Wilk zaczął się jednak awanturować. Groził policjantom, że "zostaną rozliczeni", krzyczał, że "robią z niego pajaca" i "narażają na śmieszność". Poseł Konfederacji próbował uciec z radiowozu.
Opisująca wówczas sytuację "Gazeta Wyborcza" przekazała, że w pewnym momencie Wilk "miał się rzucić na jednego z funkcjonariuszy i zerwać z jego munduru pagon oraz kamerę".
Wilk przeprosił policjantów
Po całym zajściu poseł zamieścił wpis w mediach społecznościowych. We wpisie na Facebooku Ryszard Wilk poinformował, że spotkał się już z policjantami, którzy przyjęli jego przeprosiny. Swoje zachowanie tłumaczył "stresem i emocjami". "Spotkałem się już z policjantami i wyjaśniliśmy sobie sprawy" - napisał. "Przepraszam Was wszystkich za powstałą sytuację" - dodał.
Dodał też, że w sprawie nie zamierza "korzystać z żadnych przywilejów poselskich".
Źródło: RMF FM, "Gazeta Wyborcza", WP Wiadomości