Ryszard Petru poleciał na urlop z Joanną Schmidt. Potem pozwał tygodnik, ale teraz zmienił zdanie
Słynny już wyjazd Ryszarda Petru i Joanny Schmidt do Portugalii od razu wywołał burzę. Tygodnik "wSieci" podał, że wykorzystano na ten cel publiczne pieniądze. Lider Nowoczesnej złożył pozew przeciw gazecie. Ale teraz wycofuje się z procesu i rezygnuje z roszczeń.
Przed Sądem Okręgowym w Warszawie miał się rozpocząć cywilny proces Petru z wydawcą tygodnika "wSieci" (obecnie "Sieci Prawdy").
Ale nie odbył się, bo pełnomocnik lidera Nowoczesnej mec. Maciej Ślusarek oświadczył, że wycofuje pozew i rezygnuje z roszczeń zawartych w tym pozwie.
W odpowiedzi pełnomocnik pozwanych mec. Dariusz Pluta oświadczył, że jego mocodawcy nie będą dochodzić zwrotu kosztów sądowych w tej sprawie.
Podróże Petru i Schmidt na koszt podatnika?
Pozew przeciw tygodnikowi Petru zapowiedział w styczniu, po publikacji "wSieci".
Tygodnik napisał wtedy: "Dotarliśmy do dokumentów, które potwierdzają, że wylot do Lizbony posłów Ryszarda Petru i Joanny Schmidt nie był jedynym takim przypadkiem. Z ustaleń wSieci wynika, że lider Nowoczesnej wraz z wiceszefową tej partii wielokrotnie wspólnie podróżowali, a także spędzali czas w luksusowych hotelach. Wszystko na koszt podatnika".
Petru domagał się przeprosin za podanie "nieprawdziwych informacji dotyczących okoliczności wyjazdów służbowych związanych ze sprawowaniem przez niego funkcji posła, w tym bezpodstawne zarzucenie mu nieprawidłowości w wykorzystywaniu publicznych pieniędzy do celów prywatnych".
Ponadto pozew zawierał żądanie wpłaty 50 tys. zł na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.