Ryszard Grobelny o programie Jacka Jaśkowiaka: zawstydził Chucka Norrisa
Ryszard Grobelny oszacował, że realizacja zaledwie 7 z 66 tez programowych jego konkurenta Jacka Jaśkowiaka kosztowałoby Poznań około 7 miliardów złotych.
Wyraźnie widać, że strategia Ryszarda Grobelnego na ostatnie dni kampanii wyborczej przed drugą turą wyborów to przede wszystkim atak na rywala. We wtorek obecny prezydent zamieścił na swoim blogu analizę programu wyborczego Jacka Jaśkowiaka i jak nietrudno się domyślić, nie zostawił na nim suchej nitki.
Zdaniem Grobelnego z 66 tez programowych 24 to „slogany, pod którymi może się podpisać właściwie każdy”, kolejne 24 „to ogólniki, niekonkretne i niedopracowane pomysły, w części pochodne zadań, które już z powodzeniem realizujemy”, a następne 10 „to propozycje, które aż prosiłyby się o wskazanie kosztów ich realizacji”. Pozostałe określił mianem zupełnie nierealnych.
W dalszej części swojego wpisu prezydent zanalizował 7 wybranych projektów Jaśkowiaka, szacując koszt ich realizacji na 7 miliardów złotych (cały budżet Poznania na 2015 r. to ok. 3,2 mld zł).
Aż miliard zdaniem Grobelnego kosztowałyby takie inwestycje jak Nowa Głogowska, dokończenie budowy ulicy Św. Wawrzyńca oraz I rama komunikacyjna na wysokości ulic Północnej i Hlonda i na dodatek nie można na nie pozyskać środków unijnych. Zdaniem prezydenta te inwestycje są możliwe tylko pod warunkiem rezygnacji z innych takich jak np. rozwiązanie komunikacyjne dla Naramowic.
Grobelny wykpił też propozycję Jaśkowiaka „zróżnicowania cenowego oferty mieszkaniowej”.
"O ile wiadomo, Prezydent Miasta Poznania nie ma wpływu na ustalanie cen na wolnym rynku. No chyba, że to „centralnie planowane” i antywolnorynkowe zacięcie jest efektem koalicji z SLD" – skomentował ironicznie prezydent.
Jeszcze dosadniej Grobelny określił obietnicę kandydata PO zlikwidowania korków w mieście, pisząc „Jacek Jaśkowiak zawstydził Chucka Norrisa”. W rzeczywistości kandydat PO obiecał zrealizowanie tego postulatu poprzez budowę parkingów „park&ride”, do czego Grobelny w żaden sposób się nie odniósł, chociaż... sam to samo obiecywał w 2010 r.
2-3 miliardy złotych – tyle natomiast zdaniem obecnego prezydenta Poznania kosztowałoby obiecywane przez Jaśkowiaka trasy tramwajowe prowadzące do wszystkich osiedli budownictwa wielorodzinnego.
Mniej więcej tyle samo ma kosztować zrealizowanie wszystkich zadań zawartych w „Programie Odnowy i Rozwoju Śródmieścia na lata 2014-2030”, które także zapowiedział w swoim programie kandydat PO.
Za zupełnie nierealną uznał też Grobelny budowę w ciągu czterech lat 4 tysięcy mieszkań komunalnych – to postulat, którego spełnienie Jaśkowiak obiecał w zamian za poparcie lewicowych kandydatów, którzy odpadli z wyborów w pierwszej turze.
Z kolei postulat „ulepszenia systemu kształcenia zawodowego w naszym mieście we współpracy z dyrektorami szkół ponadgimnazjalnych” prezydent skwitował zwróceniem uwagi, że za te zadania odpowiada Kuratorium Oświaty, a nie prezydent Poznania.