Rynek reklamowy przyspieszy w 2008 r. pomimo negatywnych symptomów
Sieć domów mediowych Zenithoptimedia prognozuje 6,7 proc. wzrost
globalnych wydatków na reklamę w 2008 r. w porównaniu do 5,7 proc.
dynamiki w roku bieżącym.
04.12.2007 08:00
Specjaliści z ZenithOptimedia nie przewidują by ograniczenia kredytowe, które spowalniają wzrost ekonomiczny, miały negatywny wpływ na rynek reklamowy w przyszłym roku. Na przestrzeni ostatnich lat, marketerzy nie zwiększali bowiem wydatków na reklamę szybciej niż wynikałoby to ze wzrostu gospodarczego, a w okresach poprzedzających recesje na rynku reklamowym pod koniec lat 90 tych i po roku 2000 rynek reklamowy w porównaniu z PKB rósł szybciej. Poza tym w okresie przed ostatnią recesją nieracjonalnie wydawane były budżety reklamowe dotcomów i firm telekomunikacyjnych, które rozpoczynały budowanie biznesu od ogromnych inwestycji w reklamę, podczas gdy obecnie koncentrują się raczej na maksymalizacji przychodów reklamowych i zasobów sprzedażowych.
Ograniczenia kredytowe na pewno spowodują zmniejszenie wydatków na reklamę w branżach nieruchomości i finansów na dojrzałych ekonomicznie rynkach takich jak USA. Jednak kilka kluczowych dla marketingu wydarzeń w przyszłym roku tj. Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, wybory prezydenckie i parlamentarne w Stanach Zjednoczonych oraz Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej, będzie miało bardzo pozytywny wpływ na rynek reklamowy. ZenithOptimedia. Łącznie wydarzenia te przyniosą "dodatkowych" 9 miliardów dolarów na reklamę. Bez nich nie odczulibyśmy dodatniej dynamika rynku reklamowego.
Bardzo istotny jest również fakt, że osłabienie rozwoju reklamy na dojrzałych rynkach, ma mniejszy wpływ na sytuację globalną, ponieważ rolę katalizatora wydatków z powodzeniem przejęły kraje rozwijające się. Podczas gdy wydatki na reklamę w Ameryce Północnej rosną na poziomie 3-4 proc. rocznie, w Europie Zachodniej dynamika wynosi średnio 5 proc, a w Japonii 0-2 proc., w regionach Europy Wschodniej i Azji rynek reklamowy rośnie dwucyfrowo. ZenithOptimedia szacuje, że w bieżącym roku udział rynków rozwijających się w wydatkach na reklamę na świecie wyniesie 26 proc. a już w roku 2010 - 31 proc. Wiele z tych krajów to dla reklamodawców nowe pola rozwoju, a więc tam wydatki rosną od bardzo niskiej bazy. Wśród najszybciej rozwijających się rynków reklamowych na świecie są jednak również takie kraje jak Rosja, która obecnie plasuje się już na 14. miejscu na świecie pod względem wydatków na reklamę, a według prognoz ZenithOptimedia w 2010 przesunie się na miejsce 6.
Po raz kolejny w raporcie ZenithOptimedia podkreślona została coraz istotniejsza rola internetu na mapie globalnych przychodów reklamowych mediów. Do 2010 r. w porównaniu do roku 2006 internet niemal podwoi swój udział w rynku i chociaż wydatki na wszystkie media będą rosły to oprócz internetu jedynie kino i reklama zewnętrzna zwiększą swoje udziały. W 2007 r. reklama internetowa na świecie będzie warta 36 miliardów dolarów, o 5 milardów więcej niż ZenithOptimedia prognozował w grudniu 2006 r. Obecnie szacunki mówią o 24 proc. dynamice wydatków na internet w 2008 r. i 69 proc. wzroście wydatków przez najbliższe trzy lata. W 2010 r. reklama internetowa będzie warta 61 miliardów dolarów. Wówczas internet, stanie się trzecim pod względem przychodów reklamowych medium, za telewizją i dziennikami, a przed magazynami, radiem, outdoorem i kinem. Tradycyjne media wzrosną o 5 proc. w roku przyszłym i o 14 proc. do roku 2010.