Ryby w Bałtyku nie są skażone
Morski Instytut Rybacki (MIR) w Gdyni
zaprzecza doniesieniom Światowego Funduszu na Rzecz Przyrody
(WWF), że z Bałtyku wyławiane są toksyczne ryby, które zagrażają
zdrowiu. Według badań prowadzonych w Instytucie, ilość
zanieczyszczeń w morzu nie przekracza dopuszczalnych norm i w
ostatnich latach maleje - podano w oświadczeniu MIR, przesłanym w
środę PAP.
26.01.2005 | aktual.: 26.01.2005 20:27
Z raportu, który we wtorek opublikował WWF wynika m.in., że ryby z Morza Bałtyckiego są silnie skażone produkowanymi przez przemysł związkami chemicznymi, które mogą m.in. wywoływać raka, zaburzać pracę mózgu, serca czy nerek, a skażenie bałtyckich śledzi jest pięćdziesiąt razy większe niż tych z Oceanu Atlantyckiego.
"Od 1995 roku Akredytowane Laboratorium MIR prowadziło monitoring zanieczyszczeń ryb bałtyckich pochodzących z polskiej strefy połowowej Bałtyku. Badane były m.in. zawartości metali toksycznych (rtęć, kadm, arsen, ołów), pestycydów chloroorganicznych(...) Na podstawie prowadzonych badań możemy stwierdzić, że zawartość zanieczyszczeń w rybach z polskiej strefy połowowej Bałtyku nie przekraczała dopuszczalnych norm i w ostatnich latach maleje" - czytamy w oświadczeniu.
Podano w nim ponadto, że w latach 2001-2003 przebadano 550 próbek ryb bałtyckich i w żadnej z nich nie stwierdzono przekroczeń dopuszczalnych zawartości metali toksycznych, PCB (toksycznego środka używanego m.in. do produkcji kondensatorów) oraz pestycydów chloroorganicznych.
Natomiast w latach 2002-2004 we współpracy z Akredytowanym Laboratorium Instytutu Żywności i Badań Żywności Pochodzenia Morskiego w Bergen (Norwegia) oraz Laboratorium Institute of Public Health w Ostrawie (Czechy) oznaczana była zawartość dioksyn w rybach bałtyckich z polskiej strefy połowowej. Badano śledzie, szproty i łososie. Na 61 przebadanych dotychczas próbek przekroczenie wartości dopuszczalnej określonej w uregulowaniach unijnych stwierdzono w sześciu próbkach, a więc w niespełna 10 proc. badanych.
Zdaniem MIR, zawarte w raporcie dane na temat toksyczności ryb bałtyckich są nieuzasadnione, bowiem przy dzisiejszych zaawansowanych metodach analitycznych można określić zupełnie śladowe ilości bardzo skomplikowanych związków chemicznych praktycznie w każdym produkcie spożywczym.
"Ważne jest jednak, aby uzyskane wyniki odnosić do ustalonych i obowiązujących norm określających wielkości dopuszczalne tych związków. W przypadku ryb bałtyckich normy te nie są przekraczane" - napisano w oświadczeniu.