Ruszył proces leśniczego-zabójcy
W sądzie w Charleville-Mezieres w północno-zachodniej Francji ruszył proces oskarżonego o zabicie siedmiu osób francuskiego leśniczego, 65-letniego Michela Fournireta i jego żony Monique Olivier. Obojgu grozi kara dożywotniego więzienia.
65-letni Michel Fourniret jest podejrzewany o zabicie 19 osób, głównie młodych kobiet i dziewcząt. Formalnie oskarżono go jednak tylko o siedem morderstw. Jego 59-letnia żona oskarżona jest o jedno z morderstw i współudział w innych.
Proces - jak się oczekuje - potrwa dwa miesiące. Jedną z zagadek, które ma wyjaśnić, jest motywacja, jaką kierowała się Olivier, biorąc współudział w zbrodniach na tle seksualnym.
Fourniret został aresztowany w Belgii w czerwcu 2003 roku i oskarżony o uprowadzenie nieletnich i czyny nieobyczajne. Do aresztowania doszło po uprowadzeniu przez niego 13-letniej dziewczynki z Konga, która zdołała uciec. Już wtedy we Francji był oskarżony o zamordowanie w latach 1987-2001 sześciu dziewcząt lub młodych kobiet. W Belgii w latach 1989 i 2003 miał popełnić dwa morderstwa.