Ruszył proces Ikonowicza w sprawie blokowania eksmisji

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa rozpoczął proces b. lidera PPS Piotra Ikonowicza i trzech innych mężczyzn, oskarżonych o blokowanie w 2000 r. eksmisji lokatorów z kamienicy prywatnego właściciela.

Sam Ikonowicz stoi pod zarzutem pobicia właściciela kamienicy. Nie przyznał się do tego i oświadczył, że protest, w którym brało udział kilkadziesiąt osób, miał formę biernego oporu, wzorowanego na ideologii Mahatmy Ghandiego - "walki bez przemocy". Trzech pozostałych lewicowych działaczy odpowiada przed sądem za "naruszenie miru domowego" na jednej z posesji w Warszawie, z której miało być eksmitowane małżeństwo 80-latków. Oni także oświadczyli, że nie złamali prawa.

Jesień 2000 r. była ostatnim okresem, w którym na mocy nowelizacji prawa lokalowego dozwolone były eksmisje "na bruk". W listopadzie zaczynał się okres ochronny, w którym nie można było dokonywać takich eksmisji. W kwietniu 2001 r. Trybunał Konstytucyjny uchylił te przepisy.

Ikonowicz w 2000 r. był posłem i organizował akcje blokowania eksmisji. W tej, której dotyczy proces, uczestniczyło około 60 aktywistów. Mieliśmy poparcie społeczne, okoliczni mieszkańcy przynosili nam kawę, herbatę i kanapki - mówił jeden z oskarżonych, Piotr Ciara.

Wszyscy zapewniali, że ich protest nie był uciążliwy dla pozostałych najemców lokali w kamienicy, w której mieściły się także m.in. biura. Na miejscu przez cały czas był dwuosobowy patrol policji, który nas tylko wylegitymował. Nie wzywali nas do opuszczenia klatki schodowej ani w żaden inny sposób nie interweniowali - argumentował kolejny z oskarżonych, Andrzej Smosarski.

Ostatni z oskarżonych, Piotr Figiel, powiedział w środę w sądzie, że nie był i nie jest działaczem PPS, któremu przewodził wtedy Ikonowicz, ale dowiedziawszy się o niesprawiedliwości, jaką - jego zdaniem - była eksmisja starszych ludzi, postanowił uczestniczyć w blokadzie.

Wchodziłem na tę klatkę schodową wiele razy i wiele razy stamtąd wychodziłem. Kolejnym razem policjanci zapytali mnie, czy jestem z tej akcji. Gdy potwierdziłem, że tak, zostałem spisany i chciano mnie zabrać na komisariat. Dlatego dziś tu jestem.

Wszyscy oskarżeni podkreślali, że to właściciel kamienicy Piotr G. był agresywny, ubliżał zebranym i ich prowokował. Teraz jest on oskarżycielem posiłkowym w sprawie. Nie stawił się jednak na proces i na kolejną rozprawę będzie wezwany przez policję. Pan G. wskazywał osiem kolejnych osób jako te, które go pobiły, a nie pobił go nikt, nie widziałem na nim śladów pobicia - mówił jeden z oskarżonych.

To nie jedyny proces Ikonowicza związany z blokowaniem eksmisji. Przed śródmiejskim sądem rejonowym w Warszawie toczy się proces, w którym jest on oskarżony o czynną napaść na policjantów w trakcie jednej z akcji. Ikonowicz nie stawiał się na rozprawy w tym procesie, więc sąd rozesłał za nim list gończy.

W lipcu policja przypadkowo zatrzymała go na przekroczeniu prędkości. Okazało się wtedy, że prawo jazdy Ikonowicza zostało cofnięte za przekroczony limit punktów karnych, a ponadto, że jest ścigany listem gończym. W ten sposób lider Nowej Lewicy trafił do aresztu, gdzie spędził 10 dni. Wyszedł za poręczeniem majątkowym.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Szef kancelarii prezydenta: Trwa rozmowa Trump-Nawrocki
Szef kancelarii prezydenta: Trwa rozmowa Trump-Nawrocki
Kolejny dron znaleziony w Polsce. Incydent pod Lublinem
Kolejny dron znaleziony w Polsce. Incydent pod Lublinem
Zełenski po rozmowie z Tuskiem. "Musi dojść do odpowiedniej reakcji"
Zełenski po rozmowie z Tuskiem. "Musi dojść do odpowiedniej reakcji"
Były wiceprezydent USA ws. dronów. "Nadszedł czas"
Były wiceprezydent USA ws. dronów. "Nadszedł czas"
Tusk po rozmowach z liderami Europy. "Wsparcie obrony powietrznej"
Tusk po rozmowach z liderami Europy. "Wsparcie obrony powietrznej"
Niemcy o dronach nad Polską. "Przełomowy moment"
Niemcy o dronach nad Polską. "Przełomowy moment"
Skradziono samochód Tuska. Służby specjalne działają
Skradziono samochód Tuska. Służby specjalne działają
Merz o dronach nad Polską. "Niemiecki rząd ostro potępia"
Merz o dronach nad Polską. "Niemiecki rząd ostro potępia"
MSWiA przypomina o poradniku bezpieczeństwa. Warto się z nim zapoznać
MSWiA przypomina o poradniku bezpieczeństwa. Warto się z nim zapoznać
Dron spadł niedaleko domu posła PiS. "To nie jest przypadek"
Dron spadł niedaleko domu posła PiS. "To nie jest przypadek"
Trump zareagował ws. dronów nad Polską
Trump zareagował ws. dronów nad Polską
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa