Ruszył biuletyn informacyjny PAI "Europa"
Wiceprezes PAI Anna Szymańska-Kwiatkowska i Sławomir Wiatr prezentują biuletyn (PAP/Przemek Wierzchowski)
Polska
Agencja Informacyjna zaprezentowała w środę w Warszawie swój internetowy biuletyn informacyjny "Europa".
Według PAI jest on adresowany głównie do mediów
regionalnych i lokalnych, a także do samorządów.
05.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W prezentacji biuletynu uczestniczył rządowy pełnomocnik ds. informacji europejskiej Sławomir Wiatr, który powiedział, że czuje się jego współojcem.
Biuletyn ukazuje się w Internecie i jest wysyłany pocztą internetową do blisko 500 tytułów prasowych w Polsce - mówił podczas prezentacji dyrektor, redaktor naczelny, naczelnej redakcji mediów PAI Jacek Pawilonis. Dodał, że jest on dostępny na stronach internetowych Agencji.
Choć jest to inicjatywa PAI w jakiś sposób wpisuje się w ogólną politykę rządu dotyczącą informacji o UE - powiedział Sławomir Wiatr. Bardzo nieskromnie chciałem powiedzieć, że czuję się trochę współojcem tego biuletynu. Będziemy ściśle współpracować, wspierać, zresztą nie tylko intelektualnie, tworzenie tego biuletynu - dodał.
W jego ocenie, będzie to rodzaj instytucjonalnego, materialnego i intelektualnego partnerstwa.
Podczas prezentacji padło pytanie, czy biuletyn będzie się wzorował na serwisie EuroPAP. Odpowiedź na to pytanie leży w różnicy w misjach tych dwóch firm PAP i PAI - odparł redaktor naczelny PAIpressu, Tomasz Bitner.
Dodał, że twórcy biuletynu chcieliby, aby dominowały w nim nie tylko informacje, ale informacje pogłębione, bardziej praktyczne, przeznaczone dla przeciętnego czytelnika.
Bardzo dużo myślimy o tym, żeby to był biuletyn dla konkretnego człowieka, który, albo jest niezdecydowany czy powinniśmy wejść do Unii, albo mówi, że powinniśmy wejść do Unii, ale nie wie tak naprawdę, jakie sam odniesie z tego korzyści - mówił. Biuletyn - według niego - próbuje te korzyści tłumaczyć i pokazać jak je osiągnąć.
Członek zarządu PAI, Paweł Deresz dodał, że jednym z głównych zadań tego biuletynu jest przede wszystkim informowanie, nie przekonywanie. Bez przekonywania i bez zniechęcania do UE - wyjaśnił.
Dziennikarzom zaprezentowano czwarty numer biuletynu. Można w nim znaleźć m.in.: rozmowę z Wiatrem; artykuły o zmianach w urzędach państwowych, które pośredniczą w przyznawaniu unijnych dotacji oraz o tym, jak Polska powinna się przygotować do przyjęcia euro. W biuletynie znależć można rownież np. "Eurociekawostki", "Unijny słowniczek" oraz informacje o instytucje współdziałających i reprezentujących UE w Polsce. (and)