Rumunia: tysiące ludzi protestowało przeciwko centrolewicowemu rządowi
Tysiące Rumunów po raz kolejny wzięły w niedzielę udział w demonstracjach przeciwko centrolewicowemu rządowi. W stolicy Rumunii, Bukareszcie przed gmachem parlamentu zebrało się ok. 2000 osób.
Agencja dpa pisze, że demonstracje odbyły się także w co najmniej sześciu innych miastach w Rumunii.
Rumuni zaczęli masowo wychodzić na ulice pod koniec stycznia w proteście przeciw rządowemu rozporządzeniu łagodzącemu karanie za przestępstwa korupcyjne. W myśl zmian przestępstwo urzędnicze miało być ścigane z urzędu w trybie postępowania karnego tylko wtedy, gdy skarb państwa ponosił z jego powodu szkodę w wysokości co najmniej 200 tys. lejów (190 tys. złotych).
W ocenie ekspertów na zmianie skorzystałaby głównie rządząca Partia Socjaldemokratyczna (PSD) i jej szef Liviu Dragnea, który odpowiada przed sądem za wynagradzanie z funduszy publicznych współpracowników jego partii. Skarb państwa stracił na tym 108 tys. lejów (103 tys. złotych).
Ostatecznie rząd wycofał się 5 lutego z tego pomysłu pod presją demonstracji, ocenianych jako największe w kraju od upadku komunizmu w 1989 roku, oraz po krytycznych głosach ze strony społeczności międzynarodowej.