Rumsfeld chce wznowić program produkcji mikrobomb nuklearnych
Sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld zwrócił się do komisji senackiej Stanów Zjednoczonych z apelem o wznowienie programu produkcji atomowych mikrobomb penetrujących, których zadaniem byłoby niszczenie podziemnych bunkrów.
Według AFP, realizację projektu rozpoczęto w 2002 roku, lecz pod koniec roku 2004 Kongres przerwał go ze względów finansowych. Szacuje się, że program kosztował Amerykanów około 500 mln dolarów.
Od przyszłego roku administracja Busha domaga się jednak nowego kredytu w wysokości 8,5 mln dolarów na projekt budowy mikrobomb. Dodaje, że do 2007 roku będzie potrzebowała dodatkowych 14 mln dolarów na realizację potrzebnych projektów badawczych związanych z tym rodzajem broni.
Rumsfeld tłumaczył, że tzw. silny ładunek nuklearny zdolny wnikać w ziemię (Robust Nuclear Earth Penetrator - RNEP), jest niezbędny, ponieważ amerykański arsenał nie zawiera żadnej broni, która mogłaby zneutralizować cele znajdujące się w podziemnych tunelach czy pod górami. Jednak wielu amerykańskich ekspertów i parlamentarzystów jest przeciwnych temu projektowi.
Jak dodaje AFP - siła wybuchu RNEP mogłaby dziesięciokrotnie przekraczać potencjał bomby, która spadła na Hiroszimę.