Rudzka grupa przestępcza rozbita. Dziewięć osób trafiło do aresztu
Policjanci z Rudy Śląskiej rozbili zorganizowaną grupę pseudokibiców. Funkcjonariusze zatrzymali łącznie dziewięć osób, które odpowiedzialne są za listopadowe i styczniowe podpalenia kilkunastu samochodów. Śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań.
25.02.2015 | aktual.: 25.02.2015 17:15
Już od dłuższego czasu prowadzono czynności mające na celu rozpracowanie grupy pseudokibiców, która działała na terenie Rudy Śląskiej. Szajka odpowiedzialna jest także za podpalenia samochodów, które miały miejsce w listopadzie ubiegłego roku i pod koniec stycznia 2015 r.
Gdy kryminalnym udało się ustalić, kto stoi za podpaleniami, uderzyli w trzon grupy - chwilę po godz. 6.00 funkcjonariusze jednocześnie weszli do 10 mieszkań na terenie Rudy Śląskiej. Ujęli osiem osób w wieku od 16 do 30 lat. W akcji udział wzięło łącznie 50 policjantów.
Podczas przeszukań znaleziono i zabezpieczono rzeczy mające bezpośredni związek z przestępstwem, a także 2 kg marihuany, 750 gramów amfetaminy i prawie 700 gramów pochodnych extasy.
Policjanci zarekwirowali również gotówkę niewiadomego pochodzenia o łącznej wartości ponad 25 tys. zł. Później doszło do zatrzymania kolejnego - dziewiątego - członka grupy.
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że motywem działania grupy przestępczej były porachunki z kibicami przeciwnej drużyny. Niestety, podczas podpaleń poszkodowani zostali także właściciele innych samochodów, które były zaparkowane w okolicy.
Sprawcy przebywają w areszcie, skąd zostaną doprowadzeni do prokuratury - tam zostaną im przedstawione zarzuty w związku z popełnionymi przestępstwami.