"Rudy kierownik". Skandaliczne słowa posłanki PiS w Sejmie
Skandalicznymi słowami rozpoczęła swoje sprawozdanie w Sejmie posłanka PiS Anna Paluch. Po wejściu na mównicę od razu zaatakowała parlamentarzystów z PO i Donalda Tuska.
Czwartek to drugi dzień posiedzenia Sejmu. Niższa izba parlamentu zajęła się m.in. kwestią referendum, które PiS chce przeprowadzić w dniu wyborów parlamentarnych. W zaplanowanym na popołudnie bloku głosowań decydowały się także poprawki dot. ustawy o rekultywacji Odry.
To właśnie w tej sprawie głos na mównicy zabrała posłanka Anna Paluch, która wystąpiła jako sprawozdawca Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Parlamentarzystka PiS zasłynęła ostatnio tym, że zajmuje mieszkanie komunalne w Krościenku nad Dunajcem, które wynajmuje za niecałe 120 złotych miesięcznie.
Swoje wystąpienie, w którym rekomendowała odrzucenie poprawek Senatu, rozpoczęła jednak od ataku na opozycję i Donalda Tuska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rudy kierownik nie podwyższy miejsca". Skandaliczne słowa z mównicy
- Posłowie Platformy - a w zasadzie agroplatformy (nawiązanie do startu AgroUnii z list Koalicji Obywatelskiej - red.) - polecam, żeby byli cicho, bo wam rudy kierownik nie podwyższy miejsca na liście - powiedziała do obecnych na sali parlamentarzystów z PO.
Słowa posłanki Paluch stanowiły odpowiedź na okrzyki z sali nawiązujące do sprawy zajmowanego przez parlamentarzystkę mieszkania. "Oddaj mieszkanie" - można było usłyszeć w momencie, w którym Paluch zmierzała na mównicę.
Mieszkanie w Krościenku nad Dunajcem, które wynajmuje posłanka ma 38,3 metrów kwadratowych. "Fakt" informował w czerwcu tego roku, że Paluch "zarabia miesięcznie ponad 25 tys. zł i kończy budowę jednorodzinnego domu w tej samej gminie".
- Dopóki nie przeprosicie za ten beznadziejny, wstrętny atak na Ojca Świętego Jana Pawła II, to żadnej wypowiedzi ode mnie nie usłyszycie - odpowiadała posłanka na pytania o wynajmowaną przez siebie nieruchomość dziennikarzom.