Ruch na "zakopiance" wrócił do normy
Ruch na trasie z Zakopanego do Krakowa
powrócił do normy. Według policji w Nowym Targu i Myślenicach, na
całej "zakopiance" jazda odbywa się płynnie, z prędkością na jaką
pozwalają warunki pogodowe i przepisy.
W niedzielę na "zakopiance" doszło do kilku kolizji i jednego wypadku.
Oficer policji w Nowym Targu poinformował w niedzielę przed godz. 19, że ruch samochodów jest średni, pojazdy poruszają się z prędkością ok. 70 km/h.
Według oficera dyżurnego policji w Myślenicach, ruch samochodów powracających z Podhala jest umiarkowany i odbywa się z prędkością, na jaką pozwalają warunki pogodowe oraz przepisy.
Wszystko wskazuje na to, że część turystów opuściła Podhale już w sobotę, a część uczyniła to w niedzielę wczesnym popołudniem. W Zakopanem jest jeszcze sporo gości, prawdopodobnie niektórzy przedłużyli swój pobyt, aby uniknąć korków na drogach. (and)