Rada postanowiła utrzymać parametry polityki pieniężnej, w tym stopy procentowe banku centralnego na dotychczasowym poziomie oraz utrzymać neutralne nastawienie w polityce pieniężnej- podano w komunikacie RPP.
Stopa lombardowa nadal wynosi 13,5%, stopa redyskonta weksli 12%, a stopa interwencyjna 10%.
Stopa depozytowa wynosi 6,5%.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski wyraził nadzieję, że pozostawieniu bez zmian wysokości stóp procentowych nie spowoduje napięcia między rządem i bankiem centralnym.
Tymczasem rzecznik rządu Michał Tober powiedział, że decyzję trudno ocenić inaczej niż jako rozczarowującą. Tober podkreślił, że rząd nie jest odosobniony w swoich poglądach co do pożądanej polityki stóp procentowych. Przypomniał, że niedawno Sejm przyjął uchwałę w tej sprawie.
Rzecznik rządu dodał, że Rada Ministrów będzie dyskutować implikacje decyzji RPP dla sytuacji gospodarczej kraju na swoim najbliższym posiedzeniu.
Decyzja RPP jest natomiast zgodna z oczekiwaniami rynku. Tylko dwa z czternastu największych banków, ankietowanych przez PAP, oczekiwały obniżki stóp procentowych w marcu. Większość spodziewa się cięcia w kwietniu o 50-150 pkt. bazowych.
Bogusław Grabowski, członek Rady, mówił w ubiegłym tygodniu, że mimo możliwego spadku inflacji w maju do poniżej 3%, konieczne jest zachowanie ostrożności przy cięciach stóp, aby nie trzeba było ich podwyższać pod koniec roku.
Wiesława Ziółkowska z kolei powiedziała w ubiegłym tygodniu, że istnieje przestrzeń do obniżki stóp procentowych, a odkładanie tej decyzji grozi umacnianiem się złotego.
Dariusz Rosati kolejny członek Rady, znany jako zwolennik obniżania stóp procentowych w ostatnim roku, powiedział, że dane makroekonomiczne z ostatniego miesiąca nie zmieniają obrazu sytuacji gospodarczej sprzed lutowego posiedzenia Rady.
Ostatni raz Rada obniżyła stopy procentowe w styczniu o 100-200 pkt. bazowych. Za obniżką głosowali prezes NBP Leszek Balcerowicz, Janusz Krzyżewski, Dariusz Rosati, Grzegorz Wójtowicz i Wiesława Ziółkowska. Pozostali członkowie, czyli Marek Dąbrowski, Bogusław Grabowski, Cezary Józefiak, Jerzy Pruski i Wojciech Łączkowski byli przeciw. W takiej sytuacji o obniżce zadecydował głos prezesa NBP. (PAP/IAR,mp,iza)
