RPO pyta Komorowskiego o dostęp publiczności i dziennikarzy do Sejmu
RPO Janusz Kochanowski zwrócił się do marszałka Bronisława Komorowskiego o zbadanie zgodności z konstytucją zarządzenia regulującego wstęp publiczności na galerię sali posiedzeń Sejmu oraz dostęp dziennikarzy do sejmowych kuluarów.
16.01.2008 | aktual.: 16.01.2008 19:21
Zdaniem RPO, przepisy dotyczące wstępu publiczności i dziennikarzy do Sejmu i sejmowych kuluarów mogą naruszać przepis konstytucji, który mówi, że "prawo do uzyskiwania informacji obejmuje (...) wstęp na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku lub obrazu".
Rzecznik marszałka Sejmu Jerzy Smoliński zapewnił w rozmowie, że gdy tylko pismo Janusza Kochanowskiego trafi do Komorowskiego, RPO otrzyma odpowiedź.
W styczniu tego roku weszło w życie nowe zarządzenie w marszałka w sprawie wstępu do budynków pozostających w zarządzie Kancelarii Sejmu. Zarządzenie, w części dotyczącej wstępu dziennikarzy w kuluary, krytykują niektóre media.
Według "Dziennika", nowe zarządzenie "na dobre zamyka sejmowe kuluary, a dostęp do posłów "będą mieć tylko wybrani". Chodzi o jeden z zapisów zarządzenia mówiący o 40 jednodniowych kartach wstępu w kuluary, które miałyby być wydawane w myśl zasady "kto pierwszy, ten lepszy".
Biuro Prasowe Sejmu uspokaja jednak, że oprócz tych dziennikarzy, którym wydane zostaną jednorazowe "wejściówki", wstęp w kuluary będą mieli wszyscy posiadacze stałych kart prasowych. 40 jednorazowych "wejściówek" przeznaczonych będzie dla właścicieli kart okresowych.
Zarządzenie wprowadza trzy rodzaje kart prasowych: stałą, okresową i jednorazową. Okresowe karty prasowe mają być wydawane na rok na pisemny wniosek zaakceptowany przez redaktora naczelnego.
Z kolei decyzję o wydaniu stałej karty prasowej podejmować będzie szef Biura Prasowego Kancelarii Sejmu Jarosław Szczepański, który zapowiedział, że takie karty otrzymają ci dziennikarze, którzy stale są w Sejmie.
Jednorazowe i okresowe karty prasowe uprawniają do poruszania się w budynkach sejmowych z wyłączeniem sali posiedzeń Sejmu i kuluarów.
Odnosząc się do jednorazowych kart wstępu w kuluary szef Biura Prasowego Sejmu zapewnił, że "żadna redakcja nie będzie poszkodowana". Będzie brane pod uwagę, ile kart wstępu w kuluary wydano już konkretnej redakcji, aby nie było tak, że jest wiele ekip jednej telewizji, a nie ma wstępu dla ekipy z innej telewizji - dodał.