RPO po spotkaniu z Komisją Wenecką: głęboka i merytoryczna dyskusja

To była głęboka, merytoryczna dyskusja dotycząca przede wszystkim treści wniosku, który złożyłem do trybunału, w którym kwestionuję zgodność z konstytucją niektórych aspektów tej nowelizacji - powiedział Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar po spotkaniu z Gianni Buquicchio, szefem Komisji Weneckiej.

Po spotkaniu z przedstawicielami Komisji w biurze Rzecznika, Bodnar powiedział, że była to rozmowa konstytucjonalistów. Powtórzył delegatom Komisji swoje argumenty z wniosku do Trybunału. Mówił między innymi o tym, że nie powinno być wymogu 2/3 głosów do podejmowania decyzji przez Trybunał Konstytucyjny, ponieważ jest to wymóg niezgodny z konstytucją, która wymaga zwykłej większości głosów a nie większości kwalifikowanej.

Adam Bodnar powiedział, że starał się też wyjaśnić delegatom Komisji Weneckiej, jaki wpływ na pracę Trybunału ma konieczność orzekania w pełnym składzie, w większości spraw, które mają być rozpatrywane w kolejności ich zgłaszania. W ocenie rzecznika, może to doprowadzić do przedłużenia postępowania, a w konsekwencji do niemożności dochodzenia swoich praw przez obywateli. Zaznaczył, że już teraz na rozpatrzenie czeka wiele spraw mających ogromne znaczenie w kwestii praw i wolności setek tysięcy ludzi w Polsce.

Rzecznik Praw Obywatelskich uzupełnił, że opinia i zalecenia Komisji powinny być wzięte pod uwagę przez polskie władze. Bodnar powiedział, że Komisja Wenecka jest organem reprezentującym 60 państw, w tym wszystkie kraje Rady Europy. Zaznaczył, że jest to organ obdarzony najwyższym możliwym autorytetem oceniającym jakość ustaw i jakość zmian konstytucyjnych z punktu widzenia standardów praw człowieka.

- Moim zdaniem kwestią honoru, prestiżu i znaczenia państwa na arenie międzynarodowej jest to, w jaki sposób państwo będzie odpowiadało na zalecenia Komisji - dodał.

O opinię Komisji Weneckiej w sprawie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym w grudniu wystąpił polski minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.