Rozpoczęły się Konfrontacje Chopinowskie w Antoninie
Utwory Berlioza, Saint-Saensa i Debuss'ego
wypełniły w niedzielę kameralną salę Pałacu Myśliwskiego Książąt
Radziwiłłów w wielkopolskim Antoninie. Rozpoczęły się tutaj 25.
Konfrontacje Chopinowskie.
We wszystkie niedziele lipca, melomani będą mogli posłuchać muzyki najbardziej cenionych kompozytorów, w wykonaniu znakomitych artystów.
W modrzewiowym pałacyku gościł w latach 1826-1829 młody Fryderyk Chopin. Był gościem księcia Antoniego - miłośnika sztuki, kompozytora i wielkiego melomana. Na pewno stworzył tutaj w 1829 r. Poloneza C-dur op. 3 na fortepian i wiolonczelę, a po powrocie do Warszawy dopisał jeszcze Introdukcję.
Konfrontacje są najdłuższym w południowej Wielkopolsce cyklem koncertowym. Festiwal to kolory skupienia, uczestnictwa epok, tradycji szkół, ambicji wykonawczych i przestrzeni kompozytorskich. To dialog wartości - powiedział Andrzej Leraczyk ze Stowarzyszenia "Wielkopolskie Centrum Chopinowskie - Antonin", organizator lipcowych koncertów.
Konfrontacje są cyklem koncertowym, prezentującym w letnie wieczory wyjątkową muzykę, w wyjątkowym miejscu. Prezentujemy muzykę różnych epok, dzieła wielu kompozytorów, różne instrumenty. Cztery lipcowe niedziele gwarantują rozmowy w wielkiej ciszy muzyki z własnymi myślami - powiedział Leraczyk.
Podczas kolejnych niedziel zagości muzyka takich kompozytorów jak Chopin, Szymanowski, Binge, Dubois, Bach, Schubert i Scarlatti. Wśród wykonawców zaproszonych na lipcowe koncerty są m.in. pianiści Anna Boczar, Andrzej H. Bączyk i Monika Rosca.
Ostatni z lipcowych wieczorów będzie poświęcony pamięci rumuńskiego pianisty Dinu Lipatti - wielkiego kompozytora, jednego z najwybitniejszych pianistów ubiegłego wieku - poinformował Leraczyk.
W pałacyku, odrestaurowanym w latach siedemdziesiątych dzięki zaangażowaniu Jerzego Waldorffa, koncertują często sławy światowej pianistyki. Byli tutaj m.in. Rafał Blechacz, Ivan Monighetti, Paweł Giliłow i Angella Hewitt. Waldorff powtarzał kiedyś, że antonińskie galerie "słyszały jak grał tutaj sam wielki Chopin" i dlatego postanowił zrobić wszystko, aby odrestaurować zrujnowany po wojnie obiekt.